Zgodnie z czwartkowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego po upływie 5-letniej kadencji Rzecznik Praw Obywatelskich nie może dalej pełnić swoich funkcji. Wyrok skomentował Adam Bodnar, który stwierdził, iż będzie dalej wykonywał swoje obowiązki do czasu wejścia w życie orzeczenia.
Kadencja Adama Bodnara wygasła 9 września ubiegłego roku, jednakże mężczyzna pozostawał na obecnym stanowisku, powołując się na zapis art. 3 ust, 6 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich. Zgodnie z nim dotychczasowy RPO pełni dalej swoje obowiązki, dopóki nie zostanie wybrany jego następca. Do tej pory polski parlament podejmował trzykrotne próby wyboru nowego ombudsmana, jednak za każdym razem kończyły się one brakiem konsensusu.
Jak do sprawy odniósł się sam zainteresowany? Bodnar stwierdził, iż będzie dalej wykonywał swoje obowiązki, do czasu wejścia w życie orzeczenia. Ombudsman powołał się przy tym na słowa Stanisława Piotrowicza, który podczas publikacji wyroku powiedział: “Wyrok wejdzie w życie po upływie trzech miesięcy od jego ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Powodowane jest to troską o zachowanie ciągłości ochrony praw i wolności obywateli”.
Bodnar zwrócił się jednak do parlamentarzystów, aby ci wybrali jego następcę.
-Apeluję do wszystkich sił politycznych, żeby się dogadały co do takiego kandydata, który uzyska poparcie Sejmu i Senatu – powiedział RPO.