Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wziął udział w internetowej akcji promującej zbiórkę pieniędzy na walkę z koronawirusem. W jego nagraniu padły kuriozalne słowa.
W 2014 roku raper Solar rozpoczął akcję #hot16challenge. Polegała na tym, że raperzy nagrywali składające się z 16 wersów piosenki i nominowali do tego kolejnych. Jego akcja spotkała się wtedy z ciepłym przyjęciem w środowisku, więc postanowił zorganizować kolejną edycję. Tym razem jednak jej cel jest dużo szczytniejszy – chciał w ten sposób zebrać pieniądze na walkę z pandemią chińskiego koronawirusa.
Druga edycja jego akcji zyskała ogromną popularność także poza środowiskiem. Dołączyło do niej wielu celebrytów, polityków a nawet firm. Wielu uczestników przekazało również pieniądze na walkę z pandemią, często w niebagatelnej wysokości. Raper chciał zebrać w ten sposób milion złotych i udało mu się to już po kilku dniach.
W akcji postanowił wziąć udział także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który został nominowany przez Marcina Matczaka, ojca rapera Maty, znanego z hitu Patointeligencja. W nagranej przez RPO piosence nie zabrakło jednak akcentów politycznych. „Kamień jak Syzyf pcham wciąż i wciąż/ Unia nie może się wynieść jak eks mąż” – stwierdza w pewnym momencie. Następnie dodaje, że „ Konstytucja to dla mnie wersy modlitwy/ Nie oddam jej na pastwę dissującej sitwy”.
Warto odnotować, że oprócz RPO nominację do wzięcia udziału w tej akcji otrzymał również prezydent Andrzej Duda. Więc być może Bodnar wkrótce doczeka się odpowiedzi na swój kawałek.