Blisko 64 proc. uprawnionych otrzymało pieniądze z programu "Dobry start" Najnowsze wiadomości z kraju

Blisko 64 proc. uprawnionych otrzymało pieniądze z programu "Dobry start"

“Mamy liderów, którzy w ponad 80 proc. wypłacili środki. Do tych liderów należy woj. świętokrzyskie (81 proc.), nie ustępuje mu woj. wielkopolskie (76 proc.) i podlaskie (73 proc.)” – powiedziała Rafalska. Dodała, że wymienione województwa od początku szybko wypłacały pieniądze z programu. Z danych ministerstwa wynika, że najgorzej idzie to w woj. dolnośląskim (43 proc.) oraz lubelskim (49,7 proc.).

Minister poinformowała, że 63,9 proc. uprawnionych otrzymało już pieniądze ze świadczenia. “Z początkiem nowego roku szkolnego do polskich rodzin trafiło 890 mln zł” – zaznaczyła. Zwróciła uwagę, że może się okazać, że nie wszystkie rodziny złożą wnioski.

Ponad 50 proc. wniosków o świadczenie złożono drogą internetową. “To powód do chwalenia rodzin” – stwierdziła minister. “Pokazuje, że jesteśmy nowoczesnym społeczeństwem, korzystającym z szybkich i przyjaznych rozwiązań technologicznych” – dodała. Zaznaczyła też, że składanie wniosków on-line jest dużym usprawnieniem dla urzędów.

Minister zwróciła uwagę, że samorządy stosują własną taktykę wypłacania świadczenia. “Mogą to robić kilka razy w miesiącu, raz w miesiącu. Dla mnie ważny jest efekt, że idzie to sprawnie” – powiedziała.

W ramach programu “Dobry start” 300 zł przysługuje na rozpoczynające rok szkolny w szkole dzieci do ukończenia 18 lat lub 20 lat życia w razie kontynuowania rozpoczętej przed ukończeniem 18 lat nauki w danej szkole. W przypadku dzieci niepełnosprawnych uczących się w szkole świadczenie przysługuje do ukończenia 24 lat życia (niezależnie od daty rozpoczęcia nauki w danej szkole). Świadczenie jest wypłacane niezależnie od dochodów rodziny.

Świadczenie z programu “Dobry start” może się łączyć ze świadczeniem wypłacanym z programu “500 plus”. Nie przysługuje jednak z urzędu – jest przyznawane na wniosek rodzica, opiekuna lub rodziny zastępczej. Wnioski można składać do 30 listopada. 

(PAP)

Autor: Paweł Żebrowski

fot. PAP/Roman Zawistowski

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij