7 
1751 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka był gościem Roberta Mazurka w RMF FM. Tematem rozmowy były zbliżające się wybory prezydenckie, a konkretnie strategia partii dla jej elektoratu – iść zagłosować na Małgorzatę Kidawę-Błońską czy zbojkotować wybory.
Przypomnijmy, na początku kwietnia kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta ogłosiła zawieszenie swojej kampanii wyborczej, a także ogłosiła bojkot wyborów. Jednocześnie cały czas utrzymuje, że nie rezygnuje z walki o fotel prezydencki. O tą rozbieżność Mazurek zapytał się przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.
– Tak się złożyło, że mam w domu wyborcę Platformy Obywatelskiej. To jak będą jednak w maju te wybory korespondencyjne, a wiele na to wskazuje, to czy mój tata ma wziąć udział i zagłosować na Małgorzatę Kidawę-Błońską, czy je jednak dumnie zbojkotować? – zapytał prowadzący rozmowę.
Jednak Borys Budka starał się unikać odpowiedzi na to pytanie. Zamiast tego skupił się na osobie Jarosława Kaczyńskiego, który jego zdaniem wykorzystuje obecną sytuację związaną z pandemią koronawirusa. Mazurek wskazywał, aby szef PO nie mówił o prezesie Prawa i Sprawiedliwości, który nie zagłosuje na jego partię, a odpowiedział na pytanie dotyczące postawy, jaką mają przyjąć jego wyborcy w dniu wyborów prezydenckich. Mimo to polityk PO dalej udzielał wymijających odpowiedzi.
– Tato wybacz, nie dowiesz się od Borysa Budki, czy masz głosować czy nie – stwierdził Mazurek.
Ostatecznie lider PO potwierdził, iż Małgorzata Kidawa-Błońska pozostaje kandydatką jego partii na prezydenta. Dziennikarz spytał, dlaczego podczas wspólnych konferencji prasowych Budka nie pozwala dojść wicemarszałek Sejmu do słowa, tylko sam zabiera głos albo w sposób oczywisty i wyraźny podpowiada jej jakich odpowiedzi ma udzielać.
– Panie redaktorze, my jesteśmy zespołem i… – zaczął mówić Budka.
– To chyba się Budka Suflera nazywa ten zespół – ripostował dziennikarz.
https://twitter.com/PaniRenatka11/status/1253214338732773376
Obserwuj nas w Google News
Ładowanie ...
