Strona rosyjska planuje szereg inwestycji turystycznych na swojej części Mierzei Wiślanej – informuje TVN. Jest to odpowiedź Rosji na prace ze strony polskiego rządu.
– Rząd regionalny przygotował pełny pakiet propozycji inwestycyjnych na dużą skalę z udziałem kapitału prywatnego i państwowego na Mierzei Wiślanej. Nasze koncepcje będą teraz rozpatrywane przez rząd Federacji Rosyjskiej – informuje rzecznik rządu obwodu kaliningradzkiego Inna Mielnikowa.
Rosjanie planują budowę wielkiego kurortu. Na rosyjskiej części Mierzei Wiślanej ma powstać m.in. szereg hoteli, kempingów, a nawet delfinarium z instytutem oceanografii. Co ciekawe rząd w Moskwie wcześniej był zdecydowanym przeciwnikiem inwestycji rządu PiS polegającej na przekopie Mierzei. Plan został nazwany wpierw “zagrywką polityczną”, a później został oceniony jako “szkodliwy dla Rosjan”.
– Polska nie będzie musiała płacić ceł za przejście przez cieśninę piławską – mówił rzecznik ministerstwa gospodarki wodnej Michał Kania.
Nowy kurort ma pokryć koszty potencjalnych strat z polityki celnej, jaką Rosja poniesie w wyniku realizacji inwestycji przekopu Mierzei. Część komentujących zwraca także uwagę, że zmiana zdania rządu w obwodzie kaliningradzkim nastąpiła po ujawnieniu informacji dotyczącej odkrycia złoża bursztynu na polskiej części Mierzei. Sami mieszkańcy tamtych terenów wciąż uważają, że są one jeszcze w dużym stopniu nieodkryte.