Europosłanka Beata Mazurek postanowiła skomentować niedawne spotkanie Donalda Tuska z Marta Lempart. Była wicemarszałek zadrwiła z lidera Europejskiej Partii Ludowej.
Mogli na na imprezę zaprosić jeszcze Kijowskiego. Wtedy byłby pełniejszy przekrój liderów totalnej opozycji, czyli kłamca, oszust i wielka kultura. https://t.co/nzKASBBNHx
— Beata Mazurek (@beatamk) December 11, 2020
Mazurek jasno wykazała co myśli o byłym premierze. Skoro Lempart, to “wielka kultura”, Kijowski to “oszust”, dla “Tuska” pozostało miano “kłamcy”.