Bardzo mocny komentarz Rafała Ziemkiewicza o Niesiołowskim. Przesadził? - Wiadomości z Polski i Świata

Publicysta Rafał Ziemkiewicz słynie z celnych, ale też kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem dziennikarz postanowił zabrać głos w sprawie skandalu ze Stefanem Niesiołowskim w roli głównej.

– Nikogo tak mi nie żal, jak tych dziewczyn, które musiały obsługiwać Stefana N. Co za obrzydlistwo… I jeszcze obleśny dziad skąpił napiwku, a kiedy jedna upomniała się, że za dodatkowe zachcianki wypada, naskarżył alfonsom. Serce pęka a żołądek się wywraca, jak o tym pomyśleć – napisał na Twitterze dziennikarz.

Nikogo tak mi nie żal, jak tych dziewczyn, które musiały obsługiwać Stefana N. Co za obrzydlistwo… I jeszcze obleśny dziad skąpił napiwku, a kiedy jedna upomniała się, że za dodatkowe zachcianki wypada, naskarżył alfonsom. Serce pęka a żołądek się wywraca, jak o tym pomyśleć.
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) February 8, 2019

Pod wpisem Ziemkiewicza zawrzało. Część komentujących przypomniała dziennikarzowi, że przed laty sam przyznał się do korzystania z usług prostytutek i zaczęło porównywać go do byłego polityka PO. Zarzucono mu hipokryzję i wylano na niego wiadro pomyj. To oskarżenia o tyle kuriozalne, że przecież publicysta sam niejednokrotnie podkreślał, że ten epizod jego przeszłości nie napawa go dumą.

– Big deal… Nigdy nie ukrywałem, że nie ze wszystkiego w swoim życiu jestem dumny. Jestem fundamentalistą katolickim nie dlatego, że nie wiem, jak burdel wygląda od środka, tylko właśnie dlatego, że to wiem – pisał jeszcze w 2017 roku.

Można można różnie oceniać dawną moralną postawę Rafała Ziemkiewicza, ale przecież nie to jest meritum sprawy. Okazuje się, że dzisiaj można kogoś opluwać za zwykłą ludzką empatię, a chyba właśnie ona była najważniejsza w jego wypowiedzi…