Drugiego dnia wizyty Trumpa w UK protestująca przeciwko niemu lewica wyciągnęła ponownie słynny balon przedstawiający go jako dziecko. Niezidentyfikowana kobieta przebiła go jednak ostrym obiektem.
Podczas pierwszej wizyty Donalda Trumpa w Wielkiej Brytanii w połowie zeszłego roku grupa protestujących stworzyła 6-metrowy, napełniony helem balon przedstawiający go jako rozzłoszczone dziecko z telefonem w ręce. Baby Trump, jak go ochrzczono, wzniósł się nad tłum protestujących i wywołał ogromne kontrowersje. Od tego czasu stworzono już kilka kopii, które były wykorzystywane w protestach przeciwko Trumpowi w USA, Francji czy Argentynie.
W tym roku skala protestów przeciwko Trumpowi była znacznie mniejsza niż w trakcie jego pierwszej wizyty. Protestujący wyciągnęli jednak po raz kolejny balon. Czekała ich jednak przykra niespodzianka.
W internecie pojawił się film nagrany przez jeszcze niezidentyfikowaną kobietę. Widać na nim, jak podchodzi do nadmuchanego balonu, który jeszcze nie zdążył się wznieść, i przebija go ostrym narzędziem. „Zrobiłam to. To wstyd, to wstyd dla narodu!” – słychać jej słowa – „Prezydent USA to najlepszy prezydent w historii”. Stwierdza też, że „wydaje mi się, że balon Donalda Trumpa nie czuje się najlepiej”. Następnie pokazuje zakrwawioną dłoń – nie wiadomo jednak na razie czy zraniła się w trakcie przebijania balonu. Film kończy się tym, że zostaje aresztowana przez policję.
Grupa odpowiedzialna za balon potwierdziła The Independent, że balon uległ zniszczeniu. Według rzecznika Scotland Yard kobieta została aresztowana za posiadanie ostrego narzędzia w miejscu publicznym, co jest w UK zabronione.