Jeśli komuś się wydawało się, że po żenującej wpadce na marszu Tuska Borys Budka powinien być szczególnie przeczulony na punkcie słów polskiego hymnu, to… mógłby się zdziwić. Przewodniczącego KO w czasie rozmowy na antenie Radia ZET poproszono o zacytowanie czwartej zwrotki Mazurka Dąbrowskiego. Co było dalej?
Budka powiedział, że oczywiście słowa zna, a w praktyce wyszło… tak, jak na marszu 4 czerwca:
HIT‼️ Budka cytuje 4 zwrotkę Mazurka Dąbrowskiego…🤣🤣🤣#POrażka pic.twitter.com/rMwb6BtiRN
— APrawdaWasWyzwoli (@KrzychuBlues) June 7, 2023
– O Basi, już, ojciec zapłakany… przepraszam, ale to jest znowu coś, co jest trudne dla mnie – dukał Budka.
Sytuacja niemal bliźniacza do tej z marszu Tuska, gdy Budka wezwał uczestników antyrządowej manifestacji do odśpiewania hymnu, mówiąc: “Do hymnu!”.
Zaczął “Jeszcze Polska…”, po czym urywał i… zapada cisza.
Prawda, że wymowna?
Dziwna cisza po wezwaniu "do hymnu" na "marszu 4 czerwca"
Wzywam was do hymnu. Zaśpiewajmy wspólnie Mazurka Dąbrowskiego. Pokażmy, że dzisiaj Tu-jest-Polka, tu-jest-Polska
Nikt nie zna hymnu 😉👇👇👇👇nawet Borysław😂😂😂😂😂Jprld. pic.twitter.com/pBi3YLe2Y0— 🅼🅰🆁🅴🅺🇵🇱🇵🇱🇵🇱 (@marek67r) June 5, 2023