Polska ostatnimi czasy nie ma za dobrych relacji z Komisją Europejską. Unijny organ cały czas próbuje ingerować w spór dotyczący reformy sądownictwa w naszym kraju, praktycznie nie przyjmując do siebie żadnej argumentacji ze strony rządu, ani też nie patrząc na podobne praktyki stosowane w innych państwach UE. Timmermans zapewniał, że zależy mu bardzo na interesie polskim. Szkoda tylko, że jego współpracownicy nie wiedzą nawet jak wygląda nawet flaga Polski!
W przeszłości wielokrotnie doświadczaliśmy przeróżnych dziwnych sytuacji z naszymi symbolami narodowymi. Na niejednej imprezie sportowej puszczano w dziwny sposób “Mazurka Dąbrowskiego” lub włączono zupełnie coś innego. Nawet nasze granice zmieniano kilka razy, czasami na naszą nuekorzyśc, a czasami poszerzano terytorium RP. Hitem był jeden z konkursów Eurowizji, na którym Polska była poszerzona o część Kaliningradu. Pomyłki i wpadki nie omijały także biało-czerwonej flagi, która często była mylona z barwami narodowymi księstwa Monako oraz Indonezji, posiadających tę samą kolorystykę, tyle że położonych w odwrotnej kolejności (czerwono-białe).
I o ile dziwią takie sytuacje na wielkich wydarzeniach sportowych czy muzycznych, o tyle wręcz szokują w przypadku poważnych organizacji politycznych. A za taką należy uznać Unię Europejską wraz z działającą w niej Komisją Europejską. Na oficjalnej stronie zespołu ds. badań z zakresu ekonomii oraz innowacji unijnego organu można odnaleźć mapę Europy z zaznaczonymi krajami, których kompanie zostały uznane za najbardziej wpływowe. W przypadku Polski wskazano jedynie na twórcę gier komputerowych, w tym kultowego już “Wiedźmina”, CD Projekt. Jednak większą uwagę zwraca flaga przypisana do nazwy naszego kraju, która jest flagą Słowenii.
Podobnej wpadki nie zaliczono z żadnym innym krajem, w tym ze Słowenią, której flaga w pełni się zgadza. O sytuacji jako pierwszy poinformował Mariusz Dąbrowski na Twitterze, na co dzień zajmujący się tematyką gospodarczą oraz polityczną we Wschodniej Azji. Jak sam podkreślił “o mały włos, a wyszłaby Rosja”.
Myślałem, że w Komisji Europejskiej pracuje elita, a oni nawet nie rozróżniają flag państw członkowskich. O mały włos i wyszłaby #Rosja, ale pewnie nie było jej w zestawie 😉 https://t.co/TJlefbiVkm #UE, #EU. pic.twitter.com/6dpqr0JL5p
— Mariusz Dąbrowski (@inspirAzja) January 4, 2019
Mężczyzna zawarł w tweecie link przenoszący na stronę Komisji Europejskiej, gdzie wspomniana wpadka została zauważona. Jak udało się potwierdzić, niewłaściwa flaga nadal jest przypisany pod Polskę.