Najnowsze wiadomości ze świata

Atak rakietowy na bazę USA. Co z polskimi żołnierzami?

W poniedziałek doszło do ataku rakietowego na bazę wojskową USA zlokalizowaną w Iraku. Światowe agencja, powołując się na źródła w Pentagonie, donoszą o kilku rannych żołnierzach.

Informację o ataku na bazę sił lotniczych USA Ain al-Asad w prowincji Anbar na zachodzie Iraku potwierdził rzecznik Departamentu Obrony USA. Według wstępnych ustaleń w zdarzeniu rannych zostało kilku amerykańskich żołnierzy.

Personel bazy dokonuje obecnie oceny szkód – informuje przedstawiciel Pentagonu.

W amerykańskiej bazie wojskowej, która została zaatakowana, stacjonują również zagraniczne kontyngenty. Z tego względu do poniedziałkowych wydarzeń odniósł się minister obrony narodowej, który opublikował komunikat w sprawie polskich żołnierzy.

W Iraku ostatniej nocy doszło do ataku rakietowego na amerykańską część bazy. W tej strefie nie było naszych żołnierzy i cywilnych pracowników naszego PKW – oświadczył Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jednocześnie dodał, że polskie kontyngenty wojskowe w Libanie i Iraku działają według podwyższonych zasad bezpieczeństwa.

Poniedziałkowy atak to nie pierwsze uderzenie w amerykańską bazę wojskową. Od początku eskalacji wojny w Strefie Gazy proirańskie ugrupowania terrorystyczne wielokrotnie atakowały bazy USA w Iraku i Syrii. Światowe media przypominają, że w jednym z ataków, do którego doszło pod koniec stycznia w Jordanii, zginęło trzech amerykańskich żołnierzy. Później przeprowadzono naloty na pozycje bojowników w Iraku i Syrii, co było odpowiedzią Stanów Zjednoczonych na atak, w którym zginęli ich wojskowi.

Źródło: stefczyk.info/na podst.PAP/X Autor: MS
Fot. pixabay/zdj. ilustracyjne

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij