Asia Bibi, pakistańska chrześcijanka skazana na karę śmierci za bluźnierstwo, jest już bezpieczna. Portal Pakistan Today ujawnił, powołując się na źródła dyplomatyczne, że kobieta dołączyła w końcu do swojej rodziny, która wcześniej otrzymała azyl w Kanadzie. Jej prawnik potwierdził tą informację.
Asia Bibi została oskarżona w 2009 roku przez muzułmanki, z którymi pracowała na polu, o bluźnierstwo przeciwko islamowi. Ze względu na upał napiła się bowiem wody z lokalnej studni, co inne kobiety uznały za zniewagę. Podczas kłótni miała następnie powiedzieć, że „Jezus Chrystus umarł za moje grzechy i za grzechy świata. A co zrobił Mahomet dla ludzi?”.
Bibi została skazana przez pakistański sąd na karę śmierci za bluźnierstwo. Bibi trafiła do więzienia, gdzie spędziła większość czasu w izolatce, prześladowana przez innych więźniów i strażników. O jej sprawie zrobiło się jednak głośno i w końcu Sąd Najwyższy zadecydował o jej uniewinnieniu. Wywołało to jednak gniew islamskich radykałów, którzy doprowadzili do ogromnych zamieszek, które spowodowały straty liczone w miliardach dolarów.
Po uniewinnieniu Bibi została w więzieniu z obawy o swoje życie. Kiedy je w końcu opuściła była ukrywana w szeregu kryjówek. Wielu oskarżonych o bluźnierstwo w Pakistanie pada bowiem ofiarą linczu, a w wypadku tak głośnej sprawy ryzyko było ogromne. Bibi nie mogła jednak opuścić kraju gdyż chcąc udobruchać islamskich radykałów rząd w Islamabadzie obiecał, że nie dostanie paszportu dopóki Sąd Najwyższy nie rozpatrzy zażalenia od wyroku.
SN ostatecznie zadecydował pod koniec stycznia, że nie rozpatrzy ponownie sprawy Bibi gdyż składający wniosek muzułmanie nie potrafili udowodnić, że poprzedni proces przebiegł z błędami. 10 kwietnia premier Imran Khan podczas nieformalnej rozmowy z grupą brytyjskich i amerykańskich dziennikarzy zapewnił, że Bibi jest bezpieczna i wkrótce opuści Pakistan.
Dzisiaj jej prawnik Saif Ul Malook, który sam musiał opuścić Pakistan w obawie o własne życie, potwierdził, że Bibi jest już w Kanadzie. Rząd Kanady od początku deklarował, że przyzna jej azyl, a premier Trudeau miał nawet prowadzić w jej sprawie negocjacje z rządem Pakistanu. Bibi po latach rozłąki dołączyła wreszcie do reszty rodziny – męża i piątki dzieci. Według Pakistan Today rodzina zamieszka w Toronto.
Organizacje broniące praw człowieka od lat alarmują, że prawa dotyczące bluźnierstwa są wykorzystywane w Pakistanie do prześladowania członków mniejszości religijnych. Aż połowa spraw związanych z bluźnierstwami jest prowadzona przeciwko wyznawcom innych religii niż islam chociaż muzułmanie stanowią aż 97% mieszkańców Pakistanu.