ARD: W Niemczech szpitale odkładają pilne operacje. Liczą na rekompensatę od rządu za łóżka, które trzymają dla chorych na COVID Najnowsze wiadomości ze świata

ARD: W Niemczech szpitale odkładają pilne operacje. Liczą na rekompensatę od rządu za łóżka, które trzymają dla chorych na COVID

Niemieckie szpitale odkładają wiele operacji ze względu na rosnącą liczbę zakażeń koronowirusem. Liczą na rekompensatę finansową od rządu za wolne (trzymane w rezerwie) łóżka – informuje w czwartek telewizja ARD.

W Szpitalu Uniwersyteckim w Kolonii w ciągu ostatnich kilku dni zrobiono wiele, aby stworzyć przestrzeń dla większej liczby pacjentów z koronawirusem na zwykłych oddziałach oraz na intensywnej terapii.

“Szpital będzie początkowo wykonywał o dziesięć procent mniej operacji” – mówi profesor Edgar Schoemig, dyrektor medyczny Szpitala Uniwersyteckiego w Kolonii.

“Nawet pozornie mniej pilne operacje nie mogą być odkładane w nieskończoność bez szkody dla pacjenta. Jeśli odkładamy operację zastawki serca na tygodnie, może to doprowadzić do zagrażającego życiu pogorszenia stanu układu krążenia, którego w najgorszym przypadku nie da się już kontrolować” – ostrzega Schoemig .

W tej chwili lekarze wspólnie z zespołem kierownictwa kliniki decydują, które operacje można odłożyć, a które są pilnie potrzebne. W ciągu następnych kilku tygodni rosnąca liczba przypadków koronawirusa może doprowadzić do jeszcze większych ograniczeń na salach operacyjnych.

“W całym kraju nastąpi odłożenie mniej istotnych operacji” – mówi Georg Baum z Niemieckiego Towarzystwa Szpitalnego. Szpitale będą działały w sposób dostosowany do sytuacji w danym regionie, ponieważ pandemia ma różne nasilenie w poszczególnych krajach związkowych.

Klinika Charité w Berlinie już jakiś czas temu ograniczyła operacje, które nie są pilnie potrzebne. “Obecnie obłożenie zarówno klinik, jak i ambulatoriów wynosi 75%. jednak opieka nad osobami chorymi na raka jest gwarantowana pomimo pandemii Covid-19” – mówi rzeczniczka Charité Manuela Zingl – “Kontynuowane będą operacje onkologiczne oraz chemioterapia”.

W Uniwersyteckim Centrum Medycznym Hamburg-Eppendorf co trzecia mniej pilna operacja i niektóre wizyty ambulatoryjne są teraz odkładane – stwierdza rzeczniczka szpitala Saskia Lemm.

Nie wiadomo konkretnie, ilu mniej pacjentów jest leczonych w nowej fazie pandemii. Podczas pierwszej fali wiosną, liczba pacjentów w klinikach znacznie spadła. Na przykład między marcem a kwietniem 2020 r. odnotowano spadek operacji biodra o 79 proc.

Wiosną rzadziej leczono również zagrażające życiu sytuacje nagłe: liczba zgłaszanych przypadków zawału serca spadła o 31 procent, a udarów o 18 procent. Analiza wykazała, że chorzy rzadziej wiosną alarmowali ratowników w przypadku pogorszenia stanu zdrowia.

W najbliższych dniach odbędą się dyskusje na temat finansowania wolnych łóżek szpitalnych. W pierwszej fali pandemii koronawirusa, na wniosek rządu federalnego, szpitale odroczyły operacje, które można było zaplanować – o ile było to uzasadnione medycznie. Według Niemieckiego Stowarzyszenia Szpitali, związany z tym niski wskaźnik obłożenia w marcu i kwietniu doprowadził do ogromnego obciążenia finansowego w niektórych klinikach.

Szpitale otrzymały jednorazową wypłatę w wysokości 560 euro za łóżko. Następnie kliniki otrzymywały “darmowe zasiłki” do września, które wahały się od 350 do 750 euro, w zależności od obrotów szpitala.

Od września znowu prowadzono normalne operacje. Teraz Niemieckie Towarzystwo Szpitalne deklaruje: “Ufamy, że stwierdzenie ministra Spahna, że “żadna klinika […] nie powinna znajdować się w niekorzystnej sytuacji ekonomicznej z powodu koronawirusa”, okaże się uzasadnione” – informuje ARD.

Źródło: PAP Autor: Berenika Lemańczyk z Berlina
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij