Archeolodzy znaleźli w północnym Peru grób kapłana sprzed 3 tysięcy lat. Jego zawartość ich zaskoczyła.
Grób odkryto w miejscu zwanym Pacopampa na północy kraju. Był pokryty sześcioma warstwami popiołu zmieszanego z czarną ziemią. Udekorowano go także ceramicznymi miskami i dwoma pieczęciami – jedną z stylizowaną głową jaguara patrzącą na zachód, a drugą z głową człowieka patrzącą na wschód. Ministerstwo kultury Peru ujawniło, że na miejscu znaleziono też ślady rytualnej farby do ciała, której używano w tej okolicy przy pochówkach znacznych osób.
Wykopaliska w Pacopampa są prowadzone od 2005 roku. W ich trakcie archeolodzy znaleźli w 2009 roku grób kobiety, a w 2015 grób innego kapłana. Warstwy kamieni, pod którymi znaleziono ostatni grób, sugerują jednak, że kapłana pochowano ok. 1200 roku p.n.e., co oznacza, że jest od nich starszy o ok. pół tysiąca lat.
🪦Archaeologists have unearthed a ceramic-filled tomb of an elite religious leader, dubbed the "Priest of Pacopampa," dating back 3,000 years.
Read more: https://t.co/2w0vLRbuiz pic.twitter.com/N2ePIWyJdw
— Euronews Culture (@euronewsculture) August 29, 2023
Yuji Seki, japoński archeolog, który jest szefem tego projektu, powiedział mediom, że wiele rzeczy ich w tym odkryciu zaskoczyło. Jedną z nich był rozmiar samego grobowca, który miał ok. 2 metrów średnicy i metr głębokości. Inną była pozycja ciała – z jakichś powodów kapłan został pochowany twarzą do ziemi, ze skrzyżowanymi nogami. W grobie znaleziono też tupu, czyli wykonaną z kości szpilę, która spina płaszcz czy ponczo. Seki zauważył, że znaleziony przez nich kapłan bez wątpienia był mężczyzną, ale takie szpile były używane zwykle przez kobiety.