Apple chce walczyć z pedofilią. Eksperci od cyberbezpieczeństwa mają wątpliwości czy to dobry pomysł Wiadomości gospodarcze z kraju i świata

Apple chce walczyć z pedofilią. Eksperci od cyberbezpieczeństwa mają wątpliwości czy to dobry pomysł

Apple poinformował, że jeszcze w tym roku wprowadzi aktualizację systemów iPhonów i iPadów, która automatycznie będzie wyszukiwać treści pedofilskie i informować o nich odpowiednie służby. Eksperci od cyberbezpieczeństwa nie są jednak przekonani czy to dobry pomysł.

Nowa technologia wprowadzona przez Apple będzie wykrywać treści pedofilskie przechowywane w ich chmurze iCloud. Po wykryciu takie treści będą usuwane a konto osoby, która je wrzuciła, będzie blokowane. Dodatkowo Apple po znalezieniu takich treści będzie o nich informowało Narodowe Centrum Zaginionych i Wykorzystywanych Dzieci (NCMEC). To założona przez amerykański kongres organizacja której celem jest dokumentowanie i walka z porwaniami dzieci, pedofilią itp., szeroko współpracuje z amerykańskimi służbami.

Apple twierdzi, że opracowali swój system wykrywania takich treści mając za priorytet prywatność ich użytkowników. Cały proces ma odbywać się na danym urządzeniu a nie w chmurze i być w pełni automatyczny. Pracownicy Apple będą mieli dostęp do plików użytkowników tylko i wyłącznie wtedy, kiedy system wskaże jakieś jako treści pedofilskie, celem weryfikacji. Twierdzą, że system został zaprojektowany tak, że ryzyko fałszywego trafienia wynosi mniej niż jeden na bilion sprawdzeń – a użytkownicy w razie pomyłki będą mogli się odwołać zanim informacje o nich będą przekazane służbom.

Eksperci od cyberbezpieczeństwa nie są jednak przekonani, czy jego wprowadzenie to dobry pomysł. Profesor Ross Anderson z uniwersytetu w Cambridge stwierdził, że doprowadzi to do „hurtowej inwigilacji naszych telefonów i laptopów”. Profesor Matthew Green z Uniwersytetu Johna Hopkinsa boi się natomiast, że stworzy to niebezpieczny precedens. „To złamie tamę – rządy będą tego żądać od wszystkich” – podkreślił. Centrum Demokracji i Technologii (CDT) w oświadczeniu ostrzegło, że wprowadzone przez Apple w imię walki z pedofilią technologię z łatwością mogą posłużyć do mniej chwalebnych celów, na przykład cenzury politycznej, i jako takie będą narażone na nadużycia ze strony rządów.

Apple planuje również wprowadzenie szeregu innych rozwiązań mających uchronić dzieci przed pedofilią. Jednym z nich ma być na przykład to, że kiedy system wykryje wysłane dziecku pornograficzne zdjęcie, to zostanie ono ocenzurowane a dziecko zostanie ostrzeżone, że może być obiektem ataku pedofila. Jeśli zignoruje to ostrzeżenie i zdecyduje się je obejrzeć, to zostaną o tym poinformowani jego rodzice. Mają zamiar również zmienić opcje wyszukiwania tak, aby w razie wykrycia, że użytkownik szukał treści pedofilskich urządzenie wytłumaczyło mu, że postępuje źle i poinformowało gdzie może otrzymać pomoc.

Źródło: Stefczyk.info na podst. The Hill Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij