Lech Wałęsa opublikował na swoim profilu Facebook apel do posłów Parlamentu Europejskiego. Prosi w nim, aby europejska wspólnota zajęta się tematem Polski i Węgier, gdyż w przekonaniu byłego prezydenta obydwa kraje zmierzają w złym kierunku.
Na samym wstępie Wałęsa wspomina o polskiej “Solidarności”, która dzięki swojej postawie zdołała zmienić Europę i świat, a także wielu ludzi. Jednak w opinii byłego prezydenta część “trudnych reform europejskich” miała doprowadzić do “zwycięstwa oraz umacniania się w niektórych krajach populizmu i demagogi”. Jego zdaniem jest to prosta droga do niszczenia europejskiej jedności. Dlatego też były lider “Solidarności” postanowił zwrócił się z apelem do posłów Parlamentu Europejskiego.
-Apeluję do was w imię solidarności , uczciwości , harmonijnego rozwoju Europy abyście korzystając z powagi piastowanych funkcji i możliwości, które one dają – zwrócili się do odpowiednich organów UE, aby te zajęły się , otoczyły opieką Polskę i Węgry, które swoimi działaniami chcą doprowadzić do destabilizacji i rozbicia jedności państw europejskich, niszcząc struktury demokracji wewnątrz swoich państw poprzez likwidacja trójpodziału władzy. Zamiast trójpodziału władzy – monowładztwo. Zamiast praw i roszczeń, oczekiwań obywateli do władzy – bezwzględna władza nad obywatelami . A wszystko to w imię otrzymanego rzekomo od wyborców prawa, powtarzanego jak mantra, do dowolnego w swoim mniemaniu urządzenia Rzeczpospolitej.- czytamy w jego wpisie.
Wałęsa pod koniec wspomina, iż istnieją tylko dwie drogi możliwości do zażegnania obecnego kryzysu. Albo “kryterium uliczne”, które w jego opinii stanowiłoby “hańbę obecnych czasów” albo działania podjęte w ramach europejskiej solidarności. ” Apeluję, o podjęcie natychmiastowych działań zmierzających do naprawy , inaczej grozi nam , że dojdziemy do ściany i przegramy wszyscy” – pisze Lech Wałęsa.