Słynna już niemiecka dziewczynka, która rozpłakała się po przegranej Niemiec na Wembley, stała się obiektem nienawiści w internecie. Angielscy kibice postanowili więc założyć zbiórkę aby ją za to przeprosić.
Po przegranej Niemiec z reprezentacją Anglii, który miał miejsce na stadionie Wembley 29 czerwca, jedna z kamer zrobiła zbliżenie na małą dziewczynkę z namalowaną na policzku niemiecką flagą, która rozpłakała się i przytulała do swojego ojca. Zdjęcie pokazującego ją telebimu szybko obiegło świat.
Obecni na Wembley kibice próbowali pocieszyć płaczącą dziewczynkę brawami. Były reprezentant Angli Stan Collymore zauważył jednak, że kibice w mediach społecznościowych nie wykazali się aż taką klasą. „Nie potrzeba tu słów” – napisał na swoim Twitterze ilustrując ten wpis zrzutami ekranu na których kibice reprezentacji Anglii wyzywali ją w internecie od „małych dziwek” i „nazistek”.
No words necessary. pic.twitter.com/8qF4BtJelV
— Stan Collymore (@StanCollymore) June 30, 2021
Jego wpis zwrócił uwagę innego kibica, Johna Hughesa. Stwierdził, że w ramach przeprosin założy dla niej zbiórkę, która pokaże światu, że nie wszyscy angielscy kibice są tacy. Sam stał się wkrótce ofiarą hejtu, wyzywano go od pedofilów i oszustów, dostawał też groźby.
Założona przez niego na serwisie crowdfundingowym Just Giving zbiórka okazała się jednak gigantycznym sukcesem. Początkowo zakładał, że zbierze ok. 500 funtów, które następnie planował przekazać jej rodzicom aby kupili jej prezent na przeprosiny w imieniu angielskich kibiców. Okazało się jednak, że w momencie zamknięcia zbiórki ponad 3200 osób wpłaciło ponad 36 tysięcy funtów (ok. 190 tysięcy złotych).
Hughes przyznał, że jeszcze nie wie kim jest młoda kibicka Niemiec. Liczy jednak na to, że media społecznościowe pomogą mu dotrzeć do niej i jej rodziny. Osoby zaangażowane w tę zbiórkę zaapelowały też do niemieckich kibiców i dziennikarzy o to, żeby ci pomogli znaleźć jej rodzinę.