Amerykański Senat zablokował pomoc dla Ukrainy i Izraela

Kompromisowa ustawa, która miała m.in. zapewnić wsparcie dla Izraela i Ukrainy, utknęła w Senacie. Poparło ją zaledwie czterech Republikanów.

Dotychczasowe pieniądze, które Kongres zapewnił na wsparcie dla Ukrainy, skończyły się pod koniec zeszłego roku. Republikanie nie chcą jednak przyznać prezydentowi Bidenowi kolejnych. Żądają w zamian zabezpieczenia granicy z Meksykiem. Kilka dni temu ujawniono projekt kompromisowej ustawy, wynegocjowany przez senatorów z obu partii. Zapewniała 60 miliardów dolarów dla Ukrainy, 14 dla Izraela, a także pieniądze dla straży granicznej i zaostrzenie przepisów o przyznawaniu azylu.

Nowa ustawa nie spodobała się jednak większości Republikanów, którzy twierdzili, że zapisy dotyczące granicy są zbyt kompromisowe i nie pomogą w walce z nielegalną imigracją. Mimo tego lider senackiej większości Chuck Schumer zdecydował się na zorganizowanie głosowania nad skierowaniem jej pod debatę. Demokraci otwarcie twierdzili, że to głosowanie będzie testem tego, czy ta ustawa ma w ogóle szanse na wejście w życie.

Okazało się, że nie. Ustawa potrzebowała 60 głosów na 100, by mogła rozpocząć się nad nią debata. Dostała ostatecznie 49 głosów za i 50 głosów przeciw. Poparli ją Demokraci i 4 Republikanów, w tym jej główny negocjator James Lakford, a przeciwko niej byli pozostali Republikanie, czterech Demokratów i socjalistyczny senator Bernie Sanders, któremu nie spodobały się głównie pieniądze na broń dla Izraela.
S

chumer początkowo poparł tę ustawę, ale zmienił swój głos na „nie”. To manewr proceduralny, który pozwoli, by w przyszłości wróciła pod głosowanie. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy to się stanie. Po tym, gdy ta ustawa przepadła, senatorzy zagłosowali nad skierowaniem do debaty ustawy, która zawiera wyłącznie wsparcie dla sojuszników, ale jej także zabrakło dwóch głosów.