Gubernator stanu Missisipi Tate Reeves podpisał się pod ustawą przeforsowaną przez stanowy Senat, która zakazuje udziału transseksualistom w kobiecych zawodach sportowych, bez względu na wiek. Przeciwnicy nowego prawa już zapowiadają jego zaskarżenie.
Missisipi będzie pierwszym stanem wprowadzającym takie prawo. Wcześniej podobną próbę podjęło Idaho w poprzednim roku, jednak ustawa została zaskarżona do sądu federalnego. Możliwe jednak, że przeforsowana przez republikańskiego gubernatora natchnie także inne stany na uczynienie podobnego kroku, który ma za zadanie ochronę kobiecego sportu przed nierówną konkurencją.
–Ustawa Missisipi ochroni młode dziewczęta przed zmuszaniem ich do rywalizacji z biologicznymi mężczyznami. To wariactwo, że musimy się tym zajmować, ale to Biden wykreował ten problem – napisał Reeves na Twitterze – Zmuszanie dzieci, aby przyjęły transpłciowość, jest po prostu złe.
Co ciekawe za poparciem ustawy opowiedzieli się nie tylko Republikanie, ale także niektórzy Demokraci, którzy wprost mówią o ochronie praw kobiet.
Tymczasem amerykańska lewica, na czele z organizacjami pro-LGBT, już zaczynają nazywać nowe prawo, które od 1 lipca zacznie obowiązywać w Missisipi, mianem dyskryminującego. Powołują się przy tym na dekret prezydenta Joe Bidena, który zezwala transseksualistom na korzystanie z damskich szatni, ubikacji, a także na rywalizowanie z kobietami w zawodach sportowych. Dotyczy to przede wszystkim rywalizacji szkolnych oraz uniwersyteckich, które korzystają z federalnych funduszy.