Amerykański biskup zakazał wydawania komunii zwolennikom aborcji

Biskup Thomas Paprocki z diecezji Illinois zakazał wydawania komunii lewicowym politykom. Ma to związek z radykalną ustawą aborcyjną którą chcą wprowadzić.

Biskup Paprocki wydał oświadczenie,że zabronił księżom wydawania komunii dwóm potężnym stanowym politykom – spikerowi stanowej Izby Reprezentantów Michaelowi Madiganowi i przywódcy senatu Johnowi Cullertonowi. Zakaz obejmuje także innych polityków – katolików chociaż tylko ci dwaj są wymienieni z imienia.

Ostrą reakcję biskupa wywołała przyjęta ostatnio przez Illinois radykalna ustawa aborcyjna, którą obaj politycy ostro lansowali i która czeka już tylko na podpis gubernatora. Nowa ustawa w praktyce znosi jakiekolwiek ograniczenia na aborcję. Kiedy wejdzie w życie w Illinois będzie można zabijać dzieci do samego końca ciąży, niepełnoletni nie będą już pytani o zgodę rodziców a pracodawcy będą zmuszeni do wykupywania swoim pracownikom ubezpieczeń zdrowotnych które obejmują aborcję.

„Deklaruje, że katoliccy politycy Zgromadzenia Generalnego Illinois, którzy kooperowali w złu i popełnili śmiertelny grzech głosując za jakąkolwiek legislacją która promuje aborcję nie dostaną Komunii Świętej zanim nie pogodzą się z Chrystusem i Kościołem” – napisał biskup w swojej decyzji.

“Eucharystia jest najświętszym aspektem naszej wiary. Jak ostrzega pismo święte „Kto niegodny je chleb i pije z kielicha pańskiego, ten jest winien profanacji ciała i krwi pańskiej”. Popierać prawo, które traktuje nienarodzone dzieci jak własność i zezwala na ich zniszczenie z dowolnego powodu, w dowolnym czasie – to zło” – napisał biskup w oświadczeniu dla prasy – „Mam nadzieję, że ci politycy pogodzą się z kościołem”. W swojej decyzji napisał, że mogą ponownie zostać dopuszczeni do komunii tylko wtedy, kiedy naprawdę odpokutują swój grzech i zadośćuczynią tym, których on dotknął.

„Wydając ten dekret spodziewałem się, że niektórzy zwrócą uwagę na porażki samego kościoła w kwestii molestowania dzieci” -powiedział biskup -”Ten sam słuszny gniew, który czujemy wobec molestowania niewinnych dzieci powinien jednak spowodować opór przeciwko ich mordowaniu”.