Amerykanin uciekł przed wojną z Ukrainy do Polski. Spodobało mu się tak bardzo, że chce u nas zostać

Pochodzący z Ukrainy Amerykanin uciekł przed wojną z Kijowa do Polski jako uchodźca. Nasz kraj spodobał mu się tak bardzo, że teraz zastanawia się czy nie zamieszkać u nas na stałe.

James to prowadzący kanał American in Ukraine na portalu streamingowym Youtube. W jednym z nagrań wyjaśnił, że urodził się na Ukrainie, ale opuścił ją z rodzicami jako dziecko, jeszcze w czasach ZSRR, i zamieszkał w USA, gdzie otrzymał amerykańskie obywatelstwo. Następnie podróżował po całym świecie, aż w końcu postanowił odwiedzić swoją dawną ojczyznę, a ta spodobała mu się tak bardzo, że postanowił nie tylko zamieszkać w Kijowie, ale także założyć na Youtube kanał pokazujący jak wygląda ukraińska kultura, życie codzienne etc.

W lutym jego nagrania pokazywały coraz większe napięcie związane z gromadzeniem się rosyjskich wojsk przy granicy Ukrainy oraz pierwsze dni rosyjskiej agresji. W końcu 27 lutego James zdecydował, że razem ze swoją partnerką ewakuują się do Polski. Dojechał do granicy w bagażniku busa i razem z tysiącami innych uchodźców przekroczył granicę. Polacy przywitali ich kanapkami i herbatą. „To było bardzo miłe”– podkreślił.

James nie ukrywał, że zachowanie Polaków zrobiło na nim bardzo pozytywne wrażenie. „Po pierwsze, chciałbym od razu coś powiedzieć. Chciałbym bardzo podziękować Polsce i mieszkańcom Polski” – powiedział w jednym z nagrań. Wyjaśnił, że po przekroczeniu granicy zostali podwiezieni przez parę wolontariuszy do hotelu. „A potem kolejne dni, codzienne doświadczenia, były fenomenalne” – podkreślił. James stwierdził, że nigdy nie spodziewał się, że zostaną przyjęci z taką ciepłą gościnnością. Dodał też, że w Lublinie, do którego trafili, zauważyli ogromną ilość dowodów solidarności Polski z Ukrainą. Przyznał, że kulturowo czy językowo Polska jest najbliższym krajem do Ukrainy – zauważył np., że język ukraiński jest bliższy polskiego niż rosyjskiego – a doświadczenie bycia uchodźcą w Polsce było „szalone”, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wyznał, że np. zaproszono ich na darmowe seminarium, na którym otrzymali informację jak w Polsce zarejestrować się u lekarza, jak dostać wizę itp. „Z perspektywy uchodźcy to ciepło, ta gościnność, były po prostu fenomenalne”-podkreślił.

W jednym z następnych nagrań powiedział swoim widzom, że sytuacja na Ukrainie jest na tyle trudna, że nie wiedzą kiedy, i czy w ogóle do niej wrócą. Poprosił ich więc o to, żeby pomogli mu wybrać kraj, w którym mógłby zamieszkać. Większość internautów doradzała mu, żeby razem ze swoją partnerką i kotem osiedlił się w Polsce. Zwracali uwagę, że większość Polaków zna angielski lub rosyjski, więc nie będą mieć problemów językowych, podkreślali silną gospodarkę czy wspaniałą kuchnię. Wygląda na to, że ich posłuchał. W najnowszym nagraniu poinformował, że najprawdopodobniej zostaną w Polsce na stałe, nauczą się języka i spróbują się zintegrować z polskim społeczeństwem.