Amerykanie chcą nałożyć sankcje na Nordstream II. Jest projekt ustawy!

Grupa amerykańskich senatorów złożyła projekt ustawy, która nałożyłaby sankcje na firmy, które są zaangażowane w budowę rurociągu Nordstream II. Uważają, że stanowi zagrożenie dla niezależności energetycznej europejskich państw od Rosji.

Nordstream II, podmorski gazociąg który dostarczy gaz ziemny z Rosji prosto do Niemiec, jest budowany przez Rosjan przy współpracy z europejskimi firmami, jak np. niemieckie Uniper i Wintershall, anglo-holenderski Shell czy francuska Engie. Jego budowa budzi ogromne kontrowersje w państwach Europy Środkowej i Wschodniej, które uważają ją za zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa i interesów ekonomicznych.

Amerykanie również nie są zachwyceni tą budową. Przede wszystkim inwestycja przyniesie zyski Federacji Rosyjskiej, co osłabi działanie sankcji nałożonych na nią po agresji na Ukrainę. Boją się również, że Niemcy i inne europejskie państwa uzależnią się od dostaw rosyjskiego gazu, co da Rosji istotną przewagę polityczną.

Nowa ustawa ma zamiar powstrzymać budowę poprzez objęcie sankcjami europejskich firm które w niej pomagają. Jeżeli wejdzie w życie, to wtedy rząd USA będzie zmuszony do tego, aby objąć je sankcjami. Dodatkowo ustawa da prezydentowi możliwość nałożenia sankcji na firmy, które świadczą twórcom rurociągu usługi ubezpieczeniowe lub finansowe.

„Nordstream II zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy i bezpieczeństwu narodowemu USA” – powiedział senator Ted Cruz, jeden z twórców ustawy – „Stany Zjednoczone po prostu nie mogą pozwolić Rosji na zdominowanie przyszłości energetycznej Europy”. „Niestety rosyjski prezydent Putin macha perspektywą taniego gazu przed frontem niektórych z naszych bliskich sojuszników aby zmonopolizować dostawy energii do Europy i przynieść kontynentowi większą niestabilność” – dodała demokratyczna współautorka ustawy Jeanne Shaheen.

Aby nowa ustawa weszła w życie musi być przegłosowana przez obie izby Kongresu i podpisana przez Donalda Trumpa. Nie będzie z tym raczej większych kłopotów – jej ponadpartyjny charakter sprawia, że obie partie nie będą raczej robiły problemów. A Donald Trump wielokrotnie już twierdził, że nie chce, aby ta inwestycja była kontynuowana. Jej wprowadzenie w życie na pewno jednak pogorszy i tak napięte stosunki USA z Niemcami.