– Życzę państwa rodzinom wszystkiego co najlepsze. Spokojnych Świąt i wspaniałego Nowego Roku – napisał w piątek na platformie X ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski. Jak zaznaczył, święta to czas, który skłania do refleksji.
Pięknie, że ambasador USA pamięta o Polakach, w tym wyjątkowym grudniowym czasie. Szkoda tylko, że w życzeniach zapomniał dodać, o jakie święta chodzi.
– W imieniu własnym, pracowników misji USA w Polsce i narodu amerykańskiego życzę Państwu i Państwa rodzinom wszystkiego, co najlepsze. Spokojnych Świąt i wspaniałego Nowego Roku!” – napisał w piątek na platformie X ambasador Mark Brzezinski.
Ambasador zaznaczył, że “święta to wyjątkowy czas, który skłania do refleksji, pozwala na chwilę się zatrzymać i docenić wszystko to, za co jesteśmy wdzięczni”.
Czy chodzi zatem o Święta Dziękczynienia? Święta Refleksji? A może Święta Zatrzymania lub Święta Śnieżynek, bo tych na nagraniu ambasadora nie zabrakło. Szkoda, że najwyraźniej zwrot Święta Bożego Narodzenia, przez usta ekscelencji przejść nie mogły.
Święta to wyjątkowy czas, który skłania do refleksji, pozwala na chwilę się zatrzymać i docenić wszystko to, za co jesteśmy wdzięczni. W imieniu własnym, pracowników misji USA w Polsce i narodu amerykańskiego życzę Państwu i Państwa rodzinom wszystkiego co najlepsze. Spokojnych… pic.twitter.com/qHkAvQ1TDF
— Ambasador Mark Brzezinski (@USAmbPoland) December 22, 2023
Dodajmy, że takich problemów nie mają dyplomaci amerykańscy np. w Izraelu, gdzie otwarcie mówią o święcie Chanuki, czy w krajach muzułmańskich, gdy obchodzone jest Święto Ofiarowania – Id al-Adha, Kurban Bajram. Chrześcijańskie Boże Narodzenie to jednak co innego.