Ależ to musiało zaboleć Czarzastego. Miller wykorzystuje słowa Bielana i uderza w lidera SLD

Od kilku dni trwa spór w Porozumieniu Jarosława Gowina, spowodowany przez działania Adama Bielana, który uważa, iż to on pełni funkcję prezesa partii. Senator powołuje się na uchybienia prawne, których miał się dopuścić wicepremier. Słowa polityka Zjednoczonej Prawicy wykorzystał Leszek Miller do zaatakowania Włodzimierza Czarzastego.

Według Bielana kadencja Gowina, zgodnie ze statutem partii, wygasła w kwietniu 2018 roku. Powodem miał być brak przeprowadzenia w tym czasie wyborów nowego prezesa Porozumienia, dlatego też funkcję pełniące obowiązki lidera przejmuje w tym czasie przewodniczący konwencji krajowej, którym jest właśnie senator. Oprócz tego Bielan wskazywał na szereg innych uchybień, których miał się dopuścić wicepremier podczas sprawowania władzy w partii.

Tymczasem słowa polityka Zjednoczonej Prawicy wykorzystał Leszek Miller. Były premier z ramienia SLD wskazuje, że podobny problem dotyczy także jego ugrupowania.

-Adam Bielan mówi, że nie przypomina sobie, by szef jakiejkolwiek partii politycznej zapomniał zorganizować kongres, by wybrać go na kolejną kadencję. Gdyby Bielan patrzył uważniej dostrzegłby W. Czarzastego, który właśnie rozpoczął szósty rok swojej czteroletniej kadencji – napisał Miller.

Adam Bielan mówi, że nie przypomina sobie, by szef jakiejkolwiek partii politycznej zapomniał zorganizować kongres, by wybrać go na kolejną kadencję. Gdyby Bielan patrzył uważniej dostrzegłby W. Czarzastego, który właśnie rozpoczął szósty rok swojej czteroletniej kadencji.

— Leszek Miller (@LeszekMiller) February 6, 2021