Lesze Balcerowicz był gościem Campusu Polska Rafała Trzaskowskiego, gdzie zapowiadany był przez młodzieżówkę Nowoczesnej jako “Pan Bóg”. Nie wszyscy działacze pałali jednak do byłego ministra finansów z takim samym entuzjazmem. Jeden z nich postanowił bowiem się odnieść do słynnych reform Balcerowicza, co wyraźnie poirytowało byłego polityka.
–Dziś na Campus Polska spotkanie z Panem Bogiem – tak wystąpienie Balcerowicza zapowiadali Młodzi Nowocześni.
Dziś na @Campus_Polska spotkanie z Panem Bogiem🙏🏻🔥 @LBalcerowicz #CampusPolska pic.twitter.com/dPj13UQ6h8
— Młodzi .Nowocześni (@Mlodzi_N) August 30, 2021
Najwidoczniej jednak nie wszyscy działacze młodzieżówki Nowoczesnej traktują byłego ministra finansów jako zbawiciela. Jeden z nich postanowił się odnieść do jego krytyki Polskiego Ładu, który nazwał “napluciem ludziom w twarz”, gdyż w opinii Balcerowicza nie powinno się wprowadzić takich zmian bez wcześniejszej konsultacji ze społeczeństwem, w dodatku w bardzo krótkim czasie. Młody mężczyzna odnalazł w tym analogię do reform wprowadzanych w latach 90. właśnie przez byłego polityka.
-Teraz pytanie co do pana zmian, które nazywamy “terapią szokową”, które były błyskawiczne, które spowodowały hiperinflację, które spowodowały bezrobocie, które doprowadzały do samobójstw (…) Czy pana zmian nie można nazwać napluciem ludziom w twarz? – spytał uczestnik Campus Polska.
Najwidoczniej pytanie musiało zirytować Balcerowicza, który uznał je za… “próbę obrazy”. W odpowiedzi stwierdził jedynie, że wypowiedź młodego działacza jest “głupim błędem”.
https://twitter.com/stanczykmaciej/status/1432448578761465858