Na profilu Manueli Gretkowskiej pojawił się wpis, w którym pisarka postanowiła pochylić się nad estetyką siedziby Prawa i Sprawiedliwości mieszczącej się przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie, podobnie jak uczynił to niedawno portal Onet. Kobieta poszła jednak o krok dalej rozpisując się na temat “wewnętrznej brzydoty pisowców”.
Gretkowska słynie z wpisów na portalach społecznościowych, w których wielokrotnie atakowała ugrupowanie rządowe. Pisarka nie szczędzi słów krytyki, a także niejednokrotnie pogardy, w stosunku do Zjednoczonej Prawicy – zarówno wobec polityków i działaczy koalicji rządzącej, jak i jej wyborców.
Tym razem jedna z inicjatorek polskiej Partii Kobiet, podobnie jak uczynił to wcześniej portal Onet, pochyliła się nad estetyką budynku przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie, gdzie mieści się siedziba Prawa i Sprawiedliwości, która nazywa “budą”.
–Moim zdaniem to o wiele bardziej dosadny przekaz: jesteśmy tak samo brzydcy moralnie. Skorodowani hipokryzją, pogięci cynizmem jak wy i ta buda – uważa Gretkowska – Tak odrażająca, że mogłaby pomieścić na jednym poziomie mentalu sejm, szulernię, agencję towarzyską, całonocny sklep władzy i alkoholi.
Jej zdaniem wygląd siedziby PiS jest wyrazem niskiej inteligencji oraz brutalnej siły, której nie zależy na wszelkich zasadach, tradycjach i dobrostanie. Kobieta uważa także, iż budynek świadczy o “moralnej brzydocie partii”, nazywając go nawet zlepkiem “postkomuny, syfu, podmiejskiego badziewia”.
– Przechodząc tamtędy wolałam zawsze iść drugą stroną, jak najdalej od ohydztwa. Rzadko kiedy budowla 1:1 pokazuje na zewnątrz stan lokatorów. Ktoś publicznie zapytał, dlaczego pisowscy są tacy brzydcy. Brzydotą tępoty, nie rysów twarzy – czytamy.
https://www.facebook.com/gretkowska.manuela/posts/3362260737199792