Alarmy bombowe w biurach Platformy Obywatelskiej w kilku miejscach w Polsce. „Ewakuujemy ludzi, policja sprawdza” Najnowsze wiadomości z kraju

Alarmy bombowe w biurach Platformy Obywatelskiej w kilku miejscach w Polsce. „Ewakuujemy ludzi, policja sprawdza”

Piotr Borys, dyrektor bura krajowego Platformy Obywatelskiej poinformował na Twitterze, że kilka biur PO w całym kraju otrzymało maile z informacją o podłożonych bombach. Według polityka Platformy, tego typu maila dotarły do biur w Poznaniu, Szczecinie, Białymstoku, Łodzi, Lublinie, Wrocławiu, Krakowie i Katowicach.

– Dzisiaj siedziba waszej kłamliwej partii wyleci w powietrze, plonce ogniem piekielnym. Bomba cyka…” Maile dotarły do biur http://m.in . w Poznaniu, Szczecinie, Białymstoku, Łodzi, Lublinie, Wrocławiu, Krakowie i Katowicach. Ewakuujemy ludzi, policja sprawdza miejsca informował o „cykającej bombie” – napisał Piotr Borys.

Informację o podłożonych bombach potwierdzili na Twitterze m. in. Grzegorz Lipiec, poseł PO z Krakowa i posłanka Joanna Mucha.

– Mail do regionalnego biura PO wpłynął przed godz. 10. Po sprawdzeniu, okazało się, że alarm był fałszywy. – Policja bardzo szybko zareagowała i przeszukała nasze biuro. Moi współpracownicy mogli już do niego wrócić i są w tej chwili przeszukiwani – opisuje Joanna Mucha cytowana przez Kurier Lubelski.

„Wrocław, Kraków, Białystok, Szczecin, Poznań i Lublin. Biura regionu Platformy w tych miastach otrzymały podobne pogróżki. Oczekuje od ministrów J.Brudzińskiego i Z.Ziobry komunikatu ZERO TOLERANCJI. Przyzwolenie jest prawdziwą przyczyną. Skończcie z przyzwalaniem!” – komentowała posłanka PO na Twitterze.

Na alarmy zareagował m. in. Joachim Brudziński, szef MSWiA:

 – Fałszywe alarmy także w cyberprzestrzeni to problem współczesnego świata. Zapewniam, że @PolskaPolicja dokłada wszelkich starań aby Ci, którzy od kilku dni rozsyłają (wczoraj Urzędy Wojewódzkie) tego typu maile, ponieśli za to odpowiedzialność. Przestępcy nie pozostaną anonimowi – napisał na Twitterze Brudziński.

– W tej chwili sprawą zajmują się funkcjonariusze policji, sprawdzanych jest w sumie osiem miejsc, we wszystkich dotychczasowych przypadkach alarmy okazały się fałszywe – mówi nadkomisarz Andrzej Browarek.

 

 

Źródło: Stefczyk.info Autor: ac
Fot. pxhere

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij