Kanadyjski transseksualista i aktywista LGBT Jonathan „Jessica” Yaniv wystąpił do władz Vancouver o organizację imprezy LGBT dla dzieci na którymś z miejskich basenów. We wniosku podkreśla, że jej uczestnicy będą mogli występować topless.
Yaniv jest biologicznym mężczyzną, który uważa się za kobietę i „dumną lesbijkę”. We wniosku do rady miejskiej zwrócił się o pozwolenie o zorganizowanie przez organizacje LGBT imprezy na którymś z miejskich basenów. Miałyby w niej wziąć udział dzieci w wieku 12+.
Yaniv podkreśla, że uczestniczki tej imprezy mogliby – „dla własnej wygody” – wziąć w niej udział topless. Takie pływanie na miejskich basenach zostało zalegalizowane w Kolumbii Brytyjskiej wyrokiem Sądu Najwyższego w 2000 roku.
Aktywista podkreśla, że udział w imprezie mogliby wziąć udział jedynie osoby LGBT. Podkreśla, że nie zostaliby na nią wpuszczeni rodzice lub opiekunowie biorących w niej udział dzieci. Jego zdaniem nie jest to konieczne gdyż impreza będzie uznana za „bezpieczną i inkluzywną”.
Jessica Yaniv is hosting a topless LGBTQ swimming event for girls (“people”) 12 and up where parents and guardians are not permitted to be present. pic.twitter.com/WCN2MUbo32
— Ian Miles Cheong (@stillgray) July 22, 2019
O Yanivie zrobiło się głośno w zeszłym tygodniu. Wyszedł wtedy na jaw fakt, że mężczyzna lubił się zabawiać poprzez chodzenie do kosmetyczek świadczących usługi kobietom i proszenie ich o depilację narządów rozrodczych. Następnie złożył oficjalne skargi do Trybunału Praw Człowieka na te, które mu odmówiły, łącznie spotkało to 16 kobiet.
https://twitter.com/trustednerd/status/1140382713100156929?s=20
Aktywista ten jest jednak dobrze znany zarówno w środowisku kanadyjskiej prawicy jak i tamtejszych środowisk LGBT. Po internecie krążą screenshoty jego mediów społecznościowych z których wynika, że przejawia niezdrową fascynację menstruacją nastolatek. Był również oskarżany o to, że wykorzystuje swój status transpłciowej kobiety aby nawiązywać potencjalnie niebezpieczne kontakty z dziewczynkami i zyskiwać dostęp do np. damskich szatni. Portal LGBT Gender Trender ujawnił, że w maju, czerwcu i lipcu zeszłego roku grupa nastolatek oskarżyła go w mediach społecznościowych, że udawał osobę transpłciową aby dostać się na grupy dyskusyjne dla dorastających dziewczynek i publikować w nich nieprzyzwoite treści oparte o jego fetysze.
Co ciekawe bardzo podobne oskarżenia wobec niego padają także ze strony środowisk LGBT. Transseksualny aktywista Ronan „Morgane” Oger, wiceprzewodniczący Nowej Partii Demokratycznej Kolumbii Brytyjskiej otwarcie oskarżył go w kwietniu o nieodpowiednie zachowanie w internecie. „Rzeczy, o których ludzie mi powiedzieli, że zrobił im Yaniv, są straszne i nie mogą być wymiecione ze świadomości” – napisał na swoim blogu. Ujawnił również, że skontaktował się z czterema kobietami, które miały z nim kontakty jako nastolatki. Trzy z nich ujawniły, że nie było to przyjemne doświadczenie. „Zachęcałem każdą z tych kobiet do złożenia skargi na policję na bazie tego, co według ich słów się zdarzyło. Mam nadzieję, że przyniesie to efekt i z odpowiednio dużą liczbą zgłoszeń stanie przed sądem”.
Sam Yaniv twierdzi, że wszystkie oskarżenia pod jego adresem to „fake news” i grozi sądem wszystkim, którzy je rozpowszechniają.