0 
158 
Podczas czwartkowej premiery filmu „Ordo luris. Kto za nimi stoi?” do warszawskiego kina wtargnęli aktywiści LGBT, którzy postanowili zakłócić projekcje.
Lewicowi aktywiści znani są z krytyki i antypatii wobec Instytut Ordo luris. Jak zapowiadali członkowie instytutu, przygotowany przez red. Łukasza Karpiela film, ma być odpowiedzią na liczne zarzuty, wysuwane w stronę Ordo luris.
„Czy w Ordo Iuris pracują sami mężczyźni? Czy to religijni fundamentaliści? Czy chcą zniszczyć prawa kobiet? Jakie są ich źródła finansowania? Czy ktokolwiek popiera pracę Instytutu? Kto jest beneficjentem działań Ordo Iuris? Odpowiedzi na te pytania przyniesie ten film!” – czytamy w zapowiedzi filmu na stronie instytutu.
„Prawniczy think tank, broniący tradycyjnych wartości, rodziny i życia, od samego początku jest na celowniku lewicowych polityków i liberalnych komentatorów i mediów. Hejt i nienawiść wylewająca się na Instytut, przekroczyły dawno wszelkie granice. A jaka jest prawda?” – dodaje instytut.
Pokaz filmu dokumentalnego „Ordo luris kto za nimi stoi?” odbył się w czwartkowy wieczór w warszawskim kinie Luna. Na premierze filmu pojawili się aktywiści LGBT, którzy zakłócali wydarzenie, prezentując hasła znane ze Strajku Kobiet oraz tęczowe flagi.
Zdjęciami z akcji aktywistów LGBT podzieliła się jedna z liderek Strajku Kobiet Klementyna Suchanow, która brała udział w akcji w warszawskim kinie. „Kolorowa inwazja na premierze filmu -Ordo luris. Kto za nimi stoi?- Będzie hit sezou” – napisała na Twitterze Suchanow.
Kolorowa inwazja na premierze filmu "Ordo Iuris. Kto za nimi stoi?".
Będzie hit sezonu pic.twitter.com/rZNnvYJiyC— Klementyna Suchanow (@KSuchanow) August 26, 2021
Natomiast redaktor naczelny portalu PCh24.pl Krystian Kratiuk podzielił się mediach społecznościowych informacją, że premiera filmu „skończyła się wesołą owacją na stojąco”.
A premiera kinowa filmu o @OrdoIuris skończyła się wesołą owacją na stojąco. pic.twitter.com/jzVfo82KR7
— Krystian Kratiuk (@KrystianKratiuk) August 26, 2021
W kolejnym wpisie na Twitterze, Kratiuk w ironiczny sposób opisał zachowanie aktywistów obecnych na sali kinowej. „To znaczy przyszłi z zaproszeniami, grzecznie obejrzeli film do końca, głośno śmiałi się z samych siebie pokazanych na ekranie a po filmie pomachali flagami. Po takiej inwazji nie możemy się podnieść.” – napisał redaktor.
To znaczy przyszłi z zaproszeniami, grzecznie obejrzeli film do końca, głośno śmiałi się z samych siebie pokazanych na ekranie a po filmie pomachali flagami. Po takiej inwazji nie możemy się podnieść. Lans na "inwazję" pewnie się uda i znow da się zebrać hajs na seks i pizze https://t.co/OHS76RtH94
— Krystian Kratiuk (@KrystianKratiuk) August 26, 2021
Obserwuj nas w Google News
Ładowanie ...
