Agresja aktywistów klimatycznych narasta, a przerwanie biegu podczas Mistrzostw Świata byłoby skandalem – tak Maja Dahlqvist, szwedzka biegaczka skomentowała plany aktywistów dotyczące zablokowania biegu narciarskiego podczas Mistrzostw Świata w norweskim Trondheim.
Norwescy aktywiści klimatyczni wystosowali groźby zablokowania biegu na 50 kilometrów mężczyzn techniką dowolną. Żądają również usunięcia banerów głównego sponsora zawodów – norweskiej spółki skarbu państwa, która zajmuje się wydobyciem ropy naftowej oraz gazu. Zamiast nich żądają, by na telebimach wyświetlano wideo o wpływie paliw na zmiany klimatyczne.
”Biegi techniką dowolną potrafią być bardzo szybkie i atak aktywistów może doprowadzić do zderzeń, upadków i do kontuzji. Ich agresja narasta i przerwanie biegu podczas MŚ byłoby światowym skandalem, ale jak widać chcą rozgłosu” – czytamy w cytowanej przez PAP wypowiedzi szwedzkiej biegaczki Mai Dahlqvist na łamach dziennika ”Expressen”.
Organizatorzy biegu już przyznali, że nie będą w stanie zabezpieczyć całości trasy – szczególnie na odcinkach leśnych. Zawody mają odbyć się 8 marca.