Znana amerykańska pływaczka została zaatakowana przez aktywistów gender. Nie spodobało im się, że protestuje przeciwko obecności mężczyzn w kobiecym sporcie.
23-letnia Riley Gaines zaczęła pływać jako dziecko, a podczas nauki w szkole średniej postanowiła się poświęcić całkowicie temu sportu. Szybko okazało się, że ma ogromny talent – w czasie nauki w szkole średniej zdobyła 7 tytułów mistrza stanu Tennessee z 8 możliwych, przegrywając jedynie z przyszłą zawodniczką olimpijską. Kolejne sukcesy odnosiła jako członek reprezentacji Uniwersytetu Kentucky. W sezonie 2021-22 szans na kolejne mistrzostwo pozbawił ją jednak William Thomas – transpłciowy mężczyzna, który zmienił imię na Lia i zaczął rywalizować z kobietami, nie dając im żadnych szans na zwycięstwo. Gaines w reakcji na to została aktywistką, która walczy o to, by kobiece sporty zostawić kobietom.
W czwartek Gaines, na zaproszenie organizacji Turning Point USA, wygłosiła o tym wykład na Uniwersytecie Stanowym San Francisco (SFSU). W jego trakcie doszło do protestu aktywistów gender. W pewnym momencie wdarli się na salę, zaczęli na nią krzyczeć i wyzywać ją od „transfobicznych suk”. Policja odprowadziła ją do pokoju, ale na korytarzu została dwukrotnie uderzona przez aktywistów. Spędziła w pokoju trzy godziny, bo policja bała się ją wypuścić. Dopiero dwadzieścia minut po 23 ogłosili, że ten protest to nielegalne zgromadzenie, a ci, którzy go nie opuszczą, zostaną aresztowani. Wkrótce potem odprowadzili ją do samochodu.
The prisoners are running the asylum at SFSU…I was ambushed and physically hit twice by a man. This is proof that women need sex-protected spaces.
Still only further assures me I'm doing something right. When they want you silent, speak louder. 🗣️ pic.twitter.com/uJW3x9RERf
— Riley Gaines (@Riley_Gaines_) April 7, 2023
„W SFSU wariaci rządzą wariatkowem” – skomentowała później na Twitterze, dodając do wpisu nagranie z ataku – „To dowód na to, że kobiety potrzebują miejsc chronionych płciowo. To jednak przekonuje mnie, że postępuję słusznie. Jak chcą, żebyś była cicho, to mów głośniej”.