Aktor Tamayo Perry, znany m.in. z Piratów z Karaibów, został zaatakowany przez rekina. Nie przeżył.
Zdarzenie miało miejsce w pobliżu plaży Malaekahana na wyspie Oahu, w archipelagu Hawajów. 49-letni Perry pracował na niej jako ratownik i instruktor surfingu. Został zaatakowany przez rekina w pobliżu pobliskiej wysepki Goat Island. Zobaczył to przypadkowy świadek, który wezwał pomoc.
Służby ratunkowe pojawiły się na miejscu ok. 13. Ratownicy przywieźli go na brzeg skuterem wodnym. Niestety mogli tylko stwierdzić zgon. Po ataku w okolicy ustawiono ostrzeżenia przed rekinami.
Perry, który przez większość życia zajmował się surfingiem, pracował tam jako ratownik od 2016 roku. Jako aktor wystąpił w czwartej części Piratów z Karaibów. Grał także w drugiej części Aniołków Charliego, serialach Lost i Hawaii Five-0 i reklamie Coca-Coli.