Aktor oszukał setki inwestorów, że ma umowę z Netflixem i HBO

35-letni aktor Zachary Horwitz został skazany na 20 lat więzienia i wypłacenie milionowego odszkodowania. Oszukał setki inwestorów chwaląc się fikcyjnymi umowami z Netflixem i HBO.

Horwitz to mieszkający w Los Angeles aktor, który zagrał kilka pobocznych ról w hollywoodzkich filmach i jedną z głównych w thrillerze Last Moment of Clarity. Założył również własną firmę, 1inMM Productions.

W 2015 roku Horwitz zaczął szukać inwestorów. Twierdził, że ma znajomości w Hollywood i w platformach streamingowych. Mówił im, że potrzebuje pieniędzy na zakup praw autorskich do zagranicznych filmów, które następnie odsprzeda z zyskiem Netflixowi, HBO i portalom streamingowym. Obiecywał inwestorom, że zarobią na tym od 25 do 45% zainwestowanej kwoty i pokazywał im umowy z Netflixem i HBO i inne dokumenty, które miały go uwiarygodnić.

Problem w tym, że te dokumenty były fałszywe a cała operacja była klasyczną piramidą finansową. Horowitz używał pieniędzy nowych inwestorów po to, aby spłacić długi wobec wcześniejszych. Przy okazji inkasował spore kwoty dla siebie aby sfinansować swój luksusowy styl życia – m.in. kupił wartą 5,7 miliona dolarów posiadłość w Beverlywood i zapłacił 700 tysięcy dolarów znanemu dekoratorowi wnętrz. Finansował z tych środków także produkcję niskobudżetowych filmów w których grał. Łącznie pozyskał w ten sposób aż 680 milionów dolarów.

Jego operacja zaczęła się sypać w 2019 roku, kiedy zaczęło brakować mu pieniędzy na spłatę zobowiązań. Kiedy inwestorzy zaczynali się niepokoić uspokajał ich wysyłając fałszywe maile i wiadomości podpisane nazwiskami prawdziwych pracowników Netflixa i HBO, w których zapewniał ich, że umowy są już finalizowane i w końcu zobaczą swoje pieniądze. W końcu jednak nie udało mu się dalej udawać i 5 kwietnia zeszłego roku został aresztowany.

W maju zeszłego roku Horwitz usłyszał szereg poważnych zarzutów: pięć zarzutów oszustwa inwestycyjnego, sześć zarzutów oszustwa zdalnego i dwa zarzuty kradzieży tożsamości. Przyznał się do winy. Teraz sędzia Mark Scarsito zdecydował, że najbliższe 20 lat spędzi w więzieniu. Dodatkowo będzie musiał oddać inwestorom brakujące 230 milionów dolarów.