Afera wokół bardzo popularnej aplikacji. Jej użytkownicy mieli być nagrywani wbrew własnej woli Publicystyka

Afera wokół bardzo popularnej aplikacji. Jej użytkownicy mieli być nagrywani wbrew własnej woli

Coraz więcej użytkowników Instagrama skarży się na aplikację. Twierdzą, iż przejmowała ona kontrolę nad kamerką w telefonach wbrew ich wiedzy oraz woli. 

Afera wybuchła wraz z wypuszczeniem przez firmę Apple nowego systemu operacyjnego, który potrafił wykryć kiedy aplikacje znajdujące się w telefonach wykorzystywały mikrofon lub kamerę. Wielu posiadaczy smartfonów, ku swojemu zaskoczeniu, odkryło dzięki temu, iż aplikacja Instagram uruchamiała kamerę, choć w tym czasie nie robili żadnych zdjęć, ani nie nagrywali też filmów. Niemal natychmiast zaczęli masowo składać skargi do właściciela serwisu, firmy Facebook.

Jak z tych zarzutów próbował wybronić się gigant Marka Zuckenberga? Błędem… w oprogramowaniu Apple, który miał pokazywać błędne rejestracje użytkowania sprzętu komórkowego, niezgodne z prawdą. Jednocześnie władze firmy uspokajają zapewniając, iż żadne materiały wideo, ani też zdjęcia nie są zbierane, ani przechowywane.

To nie pierwsza tego typu afera w przypadku firmy Zuckenberga. W zeszłym roku wybuch podobny skandal dotyczący aplikacji Facebook, która również miała wykorzystywać kamerkę wbrew woli i wiedzy użytkowników.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AntyWeb Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij