Afera w Hiszpanii! Lewicowy rząd miał zbierać pochwały za zarządzenie kryzysem… z fałszywych kont

Pandemia koronawirusa zbiera potężne żniwo w Hiszpanii. Za zła i zbyt powolną reakcję na pandemię oskarżany jest głównie lewicowy rząd, którego błędy doprowadziły do znacznego rozprzestrzenienia się wirusa COVID-19. Tymczasem w mediach społecznościowych, dość nieoczekiwanie, pojawiło się wiele pochlebnych komentarzy na temat działań gabinetu Pedro Sancheza. Problem w tym, że zdecydowana większość z nich pochodzi z fałszywych kont.

Pochwały dla rządu Sancheza najczęściej spływały od atrakcyjnych kobiet, których imiona oraz nazwiska były rzadko spotykane w Hiszpanii. Wiele z tych kont zostało utworzonych około tygodnia temu, a żadna z jego “właścicielek” nie posiadała żadnych opisów lub też znajomych. To zrodziło z kolei oskarżenia hiszpańskiej opozycji, która zarzuca stronie rządowej “korzystanie z fałszywych kont”. Pomimo prób odpierania zarzutów i kreowania się na “ofiarę przestępczej działalności” przez hiszpańską radę ministrów, wiarę w ich wersje wydarzeń nie dają nawet lokalne media.

W ocenie jednej z największych gazet w tym kraju, “El Mundo”, ciężko mówić o przypadku. Lewicowy rząd zarzeka się, że w ten sposób zostało zaatakowane jedynie oficjalne konto hiszpańskiego resortu zdrowia, jednak dziennik dowodzi, iż wykorzystywanie fałszywych profili miało miejsce także na innych stronach rządowych. Co więcej gazeta wskazuje, iż stosowanie tego typu praktyk jest stosunkowo tanie i łatwe. Na samej przeglądarce Google można znaleźć setki stron oferujących “usługi” wykorzystywania fałszywych profili czy botów, które będą oferować wsparcie dla każdej publikacji czy też profilu na Facebooku, przy jednoczesnym zachowaniu pełnej anonimowości.

Stosowanie tego typu “usług” jest w Hiszpanii uznawane za legalne, poza sytuacją, kiedy miałyby być one opłacane ze środków publicznych.