FIFA nadal nie zdecydowała się na jakiekolwiek ukaranie Rosji w kwestiach sportowych. Większy problem, niż w przypadku wywołanej przez Władimira Putina wojny na Ukrainie, międzynarodowa federacja dostrzega w Zimbabwe i Kenii. To właśnie te reprezentacje zostały ukarane zawieszeniem w międzynarodowych rozgrywkach, z powodu ingerencji polityki w sprawy krajowych federacji piłkarskich.
Międzynarodowa federacja piłkarska zdecydowała, że Kenia i Zimbabwe nie mogą brać udziału w międzynarodowych rozgrywkach, zarówno na poziomie klubowym, jak i reprezentacyjnym. W przypadku Zimbabwe do wykluczenia doszło z powodu braku zaniechania przez rządową Komisję Sportu i Rekreacji kontroli tamtejszego Związku Piłki Nożnej i ustanowienie arbitralnie jego przewodniczącego. Z kolei drugą z reprezentacji wykluczono, ponieważ Ministerstwo Sportu Kenii usunęło ze stanowiska zarząd federacji piłkarskiej i oskarżyło go o korupcję.
Od momentu rozpoczęcia inwazji Putina na Ukrainę, mówiło się o tym, że Rosja powinna zostać ukarana, także na gruncie sportowym. Apelowały o to niektóre krajowe związki piłki nożnej. Do FIFA trafiło wspólne oświadczenie piłkarskich federacji Polski, Szwecji i Czech. Jego autorzy podkreślili, że nie biorą pod uwagę wyjazdu do Rosji i rozgrywania tam barażu o awans na MŚ w Katarze. Przypomnijmy, że na 24 marca zaplanowano mecz barażowy, w którym reprezentacja Polski zmierzy się z drużyną narodową Rosji, a mecz miał odbyć się w Moskwie. Natomiast w przypadku porażki biało-czerwonych, Rosjanie mieli na własnym terenie podjąć zwycięzcę rywalizacji Szwecji z Czechami.
W sprawie wojny na Ukrainie FIFA nie podjęła żadnych kroków. W wydanym oświadczeniu podkreślono, że FIFA potępia użycie siły przez Rosję na Ukrainie oraz wszelkiego rodzaju przemocy w celu rozwiązania konfliktów. „Przemoc nigdy nie jest rozwiązaniem, a FIFA wzywa wszystkie strony do przywrócenia pokoju poprzez konstruktywny dialog. FIFA wyraża solidarność z ludźmi dotkniętymi tym konfliktem” – podkreślono w oświadczeniu. Międzynarodowa federacja piłkarska zaznaczyła także, że monitoruje sytuację na Ukrainie i w Rosji oraz wyraża nadzieję na szybkie ustanie działań wojennych i pokój na Ukrainie.
Kontrowersje wzbudziła również decyzja, podjęta przez UEFA. W piątek odbyło się zebranie Komitetu Wykonawczego europejskiej federacji piłkarskiej. Na spotkaniu postanowiono, że reprezentacja Rosji i kluby z tego kraju będą rozgrywały swoje mecze na terenie neutralnym do odwołania. Taka sama decyzja zapadła w stosunku do Ukrainy.