90-letni weteran musiał zastawić rodzinną biżuterię w lombardzie, bo groziło mu, że straci mieszkanie. Internauci postanowili mu pomóc.
Zdarzenie miało miejsce w Manchester w stanie New Hampshire. 90-letni weteran Sił Powietrznych USA o imieniu Donald zastawił w jednym z tamtejszych lombardów rodzinną biżuterię. W rozmowie z obsługującą go kobietą, Jenelle Marie, wyjaśnił, że opiekuje się żoną, u której niedawno zdiagnozowano demencję. Nie mają dzieci ani żadnej bliskiej rodziny. Weteran powiedział jej, że właściciel mieszkania, w którym mieszkają, podniósł ostatnio czynsz i nie stać go, by go zapłacić. Bał się, że stracą mieszkanie, a jego żona trafi do domu opieki.
Marie postanowiła mu pomóc. Zorganizowała zbiórkę pieniędzy wśród znajomych. Wpłaciło na nią 25 osób. Gdy Donald ponownie przyszedł do jej lombardu, wręczyła mu kopertę, w której było 1200 dolarów. Dzięki temu mógł zapłacić czynsz i zachować rodzinną biżuterię. Początkowo nie chciał jej przyjąć, ale w końcu się zgodził. „Jesteś aniołem w przebraniu, naprawdę” – powiedział Marie – „Nie wiem co powiedzieć, naprawdę nie wiem, co powiedzieć”.
NEW: 90-year-old veteran who was forced to pawn jewelry to take care of his wife with dementia, gets $300,000 raised for him after his story went viral.
W.
A GoFundMe was started by Jenelle Marie after the veteran, ‘Donald,’ came into her shop to pawn jewelry after he fell… pic.twitter.com/pJIgozhYcy
— Collin Rugg (@CollinRugg) August 10, 2024
Kobieta nagrała moment, w którym wręcza mu pieniądze, i opublikowała to nagranie na swoim TikToku. Na tym jednak nie skończyła. Postanowiła, że założy dla niego zbiórkę na platformie GoFundMe. Jej zbiórka błyskawicznie stała się viralem i zaczęli na nią wpłacać ludzie z całego świata.
W ostatnim uaktualnieniu na stronie zbiórki Marie poinformowała, że razem ze swoim narzeczonym chcieli zrobić niespodziankę Donaldowi. Niestety sprawą zainteresowały się media. Nie chcąc, by dowiedział się o tym z gazet, zaprosiła go ponownie do lombardu i opowiedziała mu o wszystkim. Przyznała, że wytłumaczenie 90-latkowi, czym jest viral, nie było łatwym zadaniem. Napisała, że oboje byli bardzo wzruszeni, ale Donald nie chciał, by opublikowała nagranie z tego momentu. Zbiórka ma być aktywna dopóki nie domkną wszystkich formalności z jego prawnikiem. Na chwilę obecną internauci zebrali blisko 350 tysięcy dolarów.