Ośmioletni chłopiec w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala w Jeleniej Górze, po tym jak spadła na niego betonowa płyta z ogrodzenia, przez które przechodził. Do nieszczęśliwego wypadku doszło w sobotę niedaleko centrum miasta.
„Chłopiec wyszedł na spacer ze swoją 11-letnią kuzynką. W trakcie przechodzenia przez dziurę w betonowym płocie runęła na niego jedna z płyt. Dziecko zostało przygniecione” – powiedziała PAP Bagrowska.
Chłopiec był reanimowany na miejscu wypadku; w ciężkim stanie został przewieziony do jeleniogórskiego szpitala. Prawdopodobnie zostanie przetransportowany do szpitala we Wrocławiu.
Na miejscu wypadku wciąż pracuje policja; trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku.
Rodzice dziecka po zdarzeniu natychmiast przybiegli na miejsce wypadku. Policja podała, że byli trzeźwi.