77-letni mieszkaniec Kalifornii, były policjant i weteran z Wietnamu, został ciężko pobity przez młodego Latynosa. Powodem było to, że miał na sobie charakterystyczną czapkę MAGA i wspierającą policję maseczkę.
Jak donosi lokalna telewizja KRCR-TV atak miał miejsce w piątek w pobliżu poczty w mieście Red Bluff. Ofiara – mężczyzna nie zgodził się na ujawnienie swojej tożsamości – miała na sobie czerwoną czapkę MAGA, która początkowo była wyborczym gadżetem kampanii Trumpa ale stała się symbolem jego zwolenników. Miał na sobie również maseczkę z tzw. cienką niebieską linią czyli szarą amerykańską flagą w której jeden z pasów jest niebieski, symbolizującą wsparcie dla oficerów policji.
W pewnym momencie do mężczyzny podeszła dwójka młodych ludzi, kobieta i mężczyzna. Kobieta powiedziała mu, że „po prostu nie lubią tutaj takich ludzi”. Kiedy odpowiedział, że łamie mu to serce, mężczyzna uderzył go w lewą stronę głowy. Następnie założył mu chwyt na szyję i zaczął bić pięścią po głowie. Zakrwawiony mężczyzna trafił do szpitala, twierdzi, że po trzech dniach nadal odczuwa ból głowy.
Policja szybko aresztowała sprawcę. Okazał się nim 26-letni Daniel Gomez-Martinez. Usłyszał zarzut napaści i prześladowania seniora.
Mężczyzna obwinia siebie, że dopuścił do tego ataku. Jego zdaniem siedem lat spędzonych w wojsku, udział w wojnie wietnamskiej i 30 lat w policji powinny sprawić, że nie dałby się tak zaskoczyć. „Zaskoczyła mnie nienawiść jaką mają ludzie. Nigdy ich wcześniej nie spotkałem” – powiedział – „Po prostu nie mogę uwierzyć, że coś takiego zrobili”.