447 nie zagraża sojuszowi z USA – twierdzi Minister Spraw Zagranicznych

„Ustawę JUST (447-przyp. red.) oceniamy negatywnie, mimo że nie rodzi ona żadnych konsekwencji prawnych” – powiedział Polskiej Agencji Prasowej minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz – „Kwestia restytucji mienia jest jedną z wielu podnoszonych przez stronę amerykańską i jako taka nie ma zasadniczego znaczenia dla całości stosunków Polski i USA”.

Minister podkreślił, że w Polsce już istnieją procedury prawne umożliwiające odzyskanie nielegalnie zabranego mienia lub uzyskanie za niego odszkodowania. „Procedury te zapewniają możliwość dochodzenia praw do utraconego mienia wszystkim osobom uprawnionym, niezależnie od posiadanego obywatelstwa lub pochodzenia” – stwierdził minister. Przypomniał również, że Polska wypłaciła już od 89 roku miliardy złotych odszkodowań osobom, których mienie zostało nielegalnie odebrane przez komunistów, lub ich potomkom. „Sama wartość zwróconych nieruchomości w Warszawie sięga miliardów złotych” – powiedział – „To są ogromne sumy”.

Minister Czaputowicz twierdzi, że ustawa 447, pomimo braku konsekwencji prawnych, polski rząd ocenia negatywnie. Jednym z powodów jest to, że także wielu Polaków po wojnie musiało udać się na emigrację na USA i zostawić w kraju swój dobytek. „Mają oni prawo czuć się dotknięci, że ustawa wyróżnia osoby pochodzenia żydowskiego” – mówi minister – „Ta nierówność traktowania osób pochodzenia żydowskiego i osób nieposiadających takiego pochodzenia rodzi uzasadnione poczucie niesprawiedliwości”. Minister podkreśla także, że nie można mówić o „mieniu przejętym przez Polskę w okresie holokaustu” gdyż mienie to zostało przejęte przez nazistowskie Niemcy i orzeczenia sądów, które to umożliwiły, były nielegalne w świetle prawa. Majątki przejęte przez komunistów po 1945 roku były natomiast nacjonalizowane bez zwracania uwagi na pochodzenie ich właścicieli.

Minister podkreśla, że w wypadku należącego wcześniej do Żydów mienia bezspadkowego obowiązują takie same zasady jak w wypadku Polaków: po śmierci ostatniego spadkobiercy mienie zostaje przekazana Skarbowi Państwa lub gminie w której mieszkał. Minister podkreśla, że strona polska nie godzi się na wprowadzenie osobnych przepisów dla majątku niegdyś należącego do Żydów. „Oznaczałoby ono bowiem, poza aspektem materialnym, także pośrednie uznanie, że Państwo Polskie jest niegodne spuścizny Polskich Żydów. A przecież ta spuścizna jest częścią naszej historii”.

Minister twierdzi też, że ustawa 447 i kwestie restytucji nie wpłyną na nasze stosunki z USA. Także jeśli chodzi o naszą współpracę w kwestii obronności. „Polska jest dla USA bardzo ważnym i sprawdzonym sojusznikiem w kontekście polityki obronnej. Strategia USA w tym zakresie jest jednoznaczna i nie wiążemy jej z problematyką wykraczającą poza sferę polityki bezpieczeństwa”.