Trzyletni chłopiec, który wypadł z okna w mieszkaniu na pierwszym piętrze w jednej z miejscowości powiatu kłodzkiego w stanie niezagrażającym życiu został przewieziony od szpitala. Policja zatrzymała matkę dziecka, która miał niemal 2,8 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w sobotę w jednej z miejscowości powiatu kłodzkiej. Z okna mieszkania na pierwszym piętrze wypadł trzyletni chłopiec. Dziecko nie odniosło poważniejszych obrażeń, ale jest w szpitalu.
W czasie wypadku w mieszkaniu była matka dziecka. “Kontakt z kobietą był znacznie utrudniony, 34-latka bełkotliwym głosem tłumaczyła policjantom, że wcześniej piła wódkę, ponieważ jej 3-letni syn ma urodziny” – przekazała w poniedziałek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku Wioletta Martuszewska.
Badanie wykazało, że matka chłopca miała blisko 2,8 promila alkoholu w organizmie. “Kobieta usłyszała zarzuty przestępstwa narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu” – poinformowała policjantka.
Przy okazji tej sprawy policja zaapelowała do osób, które są świadkami albo podejrzewają, że dzieciom dzieje się krzywda, o powiadamianie służb pomocowych. “Zgłoszenia nieprawidłowości w sprawowaniu opieki nad najmłodszymi mogą nie tylko zapobiec tragedii, ale będą bardzo pomocne w podjęciu koniecznych działań opiekuńczych. Bardzo często dzięki szybkiej interwencji sąsiadów czy przechodniów, funkcjonariusze mogą zapobiec tragedii” – głosi apel policji.