Cztery osoby zginęły w wyniku ataku, który z użyciem ostrego narzędzia przeprowadził 22-latek. Oprócz ofiar śmiertelnych, na jednej z ulic w Rockford w północnej części stanu Illinois poszkodowanych zostało siedem osób.
Ofiary 22-letniego napastnika miały od 15 do 63 lat. Według ustaleń Associated Press trzy osoby zginęły na miejscu zdarzenia, a czwarta zmarła w szpitalu.
Młody mężczyzna, który w środę atakował przechodniów ostrym narzędziem, został zatrzymany i przebywa w areszcie. Policja zdążyła go przesłuchać. Prawdopodobnie napastnik atakował przypadkowe osoby.
– Nie sądzimy w tej chwili, że są inni podejrzani, którzy ukrywają się i przebywają na wolności. Nie znamy jasnego motywu tej zbrodni – przekazała Carli Redd, szefowa policji w Rockford.
Kilka dni przed atakiem, za którym stoi 22-latek, w tym samym mieście doszło do zabójstwa młodego pracownika supermarketu. Mężczyzna został zaatakowany nożem i zabity w miejscu pracy.
Dramatyczne zdarzenia w Rockford skomentował burmistrz miasta Tom McNamara. Zapewnił, że władze „pracują nad tym, aby zrozumieć, dlaczego się to wydarzyło i zapobiec powtórzeniu sytuacji”.
– Dzisiaj jesteśmy zszokowani kolejnymi przerażającym atakiem przemocy wobec niewinnych członków naszej społeczności. Naszą główną troską jest zapewnienie osobom bezpośrednio dotkniętym tą przemocą wsparcia i powrotu do zdrowia – przekazał McNamara.