Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie obandażowanej nogi. Były premier wyjaśnił, że w niedzielę przewrócił się pod kościołem. Jak podaje „Fakt”, polityk ma złamaną kostkę. Gazeta ustaliła także, jak czuje się Morawiecki.
– Co prawda nie ma śniegu, ale i tak bywa ślisko. O wypadek nie trudno. Uważajcie na siebie – napisał w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki. Były premier opublikował także zdjęcie obandażowanej nogi. Na opatrunki widać serce namalowane – jak zdradził polityk – przez jego córkę.
– Ze szkolnych lat pamiętam, że na gipsie pojawiły się autografy. Dzisiaj pierwszy od córki – dodał.
Były premier nie zdradził więcej szczegółów wypadku. Jak jednak ustalił „Fakt”, polityk PiS przewrócił się w niedzielę pod kościołem niedaleko swojego domu.
– W wyniku nieszczęśliwego upadku doszło do złamania kostki – czytamy.
Gazeta dotarła do osoby z bliskiego otoczenia Morawieckiego, która zdradziła, jak czuje się polityk i jak będzie przebiegało jego leczenie.
– Premier czuje się dobrze, choć utrudnia to codzienną pracę. W ciągu najbliższych dni planowane są dodatkowe badania złamanej kostki i konsultacje lekarskie, które potwierdzą, jaki będzie dalszy przebieg leczenia i kiedy premier Morawiecki będzie mógł wrócić do normalnego funkcjonowania – mówi współpracownik polityka.