Sześciu górników zostało poszkodowanych w wyniku wstrząsu, do którego doszło na terenie kopalni KGHM Zakłady Górnicze w Lublinie. Do wstrząsu doszło samoistnie.
Wstrząs o sile górniczej „szóstki” miał miejsce w środę na terenie kopalni KGHM Zakłady Górnicze w Lublinie. Do samoistnego wstrząsu doszło po godzinie 9:00, a w jego rejonie przebywało wówczas siedmiu górników. Natychmiast przeprowadzono ich ewakuację.
Rzeczniczka KGHM Polska Miedź Sylwia Jurgiel poinformowała, że poszkodowanych zostało sześć osób.
– Zgłaszali różne obrażenia, zaopiekowano się nimi na miejscu. Następnie przewieziono ich do placówek medycznych, do szpitali – dodała.
Teraz lekarze decydują czy górnicy będą musieli pozostać w szpitalu. Wiadomo jednak, że obrażenia, których doznali nie zagrażają ich życiu. Według ustaleń stacji Radio Wrocław, górnik z najpoważniejszymi obrażeniami ma uraz głowy.
Poprzedni wypadek w polskiej kopalni miał miejsce w grudniu. W w kopalni Piast-Ziemowit w Bieruniu na dwóch górników spadły skały stropowe.