Słynna sportsmenka spowodowała wypadek po pijanemu. Sąd nie miał dla niej litości

Słynna zapaśniczka spowodowała po pijanemu wypadek samochodowy, w którym zginął 75-latek. W poniedziałek sąd zdecydował o jej dalszym losie.

50-letnia Tammy „Sunny” Sytch weszła do świata wrestlingu dzięki swojemu partnerowi. Na ringu występowała od 1992 do 2018 roku, zdobywając ogromną popularność. Była też managerką innych zawodników i na tym polu osiągnęła wielkie sukcesy. W 2011 roku przyjęto ją do galerii sławy WWE. Po przejściu na sportową emeryturę dorabiała sobie pornograficznymi filmami i zdjęciami.

Pod koniec marca zeszłego roku Sytch jechała swoim samochodem przez hrabstwo Volusia na Florydzie. Nie zauważyła, że jadący przed nią samochód zatrzymał się na światłach i w niego uderzyła. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd uderzył w inny samochód, a siedzący za jego kierownicą 75-letni mężczyzna zginął na miejscu. Badanie krwi wykazało, że przekroczyła dopuszczalny poziom alkoholu we krwi 3,5-krotnie.

Była zapaśniczka usłyszała szereg zarzutów, w tym prowadzenie pod wpływem alkoholu i jazdę z wstrzymanym prawem jazdy. Przyznała się do winy. W poniedziałek sąd skazał ją na 10 i 7 lat więzienia, wyroki będzie odsiadywać jeden po drugim. Na poczet kary zaliczono jej 500 dni, które spędziła w areszcie tymczasowym. Po wyjściu z więzienia będzie pod nadzorem policyjnym przez kolejne osiem lat, będzie musiała także odrobić 5 godzin prac społecznych i zapłacić 10 tys. dolarów kary.

Gwiazda powiedziała do rodziny ofiary, że żałuje tego, co się stało, i że to nie ona wtedy zginęła. Dodała, że codziennie stara się, by nie doszło do kolejnej podobnej sytuacji. Po wyroku rodzina seniora powiedziała mediom, że są rozczarowani, bo myśleli, że będzie wyższy.

Sytch ma długą kartotekę policyjną. Obejmuje wyroki za zakłócanie porządku, łamanie nakazów sądowych, niepojawianie się na własnych procesach itp., a także wyroki za jazdę po pijanemu i ucieczkę z miejsca wypadków. To nie będzie jej pierwsza odsiadka, ale za wcześniejsze przestępstwa dostawała od kilkudziesięciu dni do roku więzienia.