Kibice Atalanty Bergamo, którzy jechali do Austrii na czwartkowy mecz swojej drużyny ze Sturmem Graz w Lidze Europy, nadłożyli drogi, aby odwiedzić w Mariborze byłego zawodnika klubu Josipa Ilicica. Słoweniec był wyraźnie wzruszony tym gestem.
Ilicic bronił barw Atalanty w latach 2017-2022 i odegrał ważną rolę w największych sukcesach w historii drużyny z Lombardii, m.in. dotarciu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów w debiucie klubu w tych rozgrywkach (2019/20).
🥹💙 Atalanta fans who are travelling to the Sturm Graz game, stopped off in Maribor to visit Josip Iličić…
Best moment of the day! ✨👏 pic.twitter.com/xyfBIp22gf
— EuroFoot (@eurofootcom) October 26, 2023
Kibice jadący z Bergamo do Grazu postanowili zrobić przystanek w położonym ok. 60 km na południowy wschód od ich celu Mariboru. Dwa autokary wypełnione fanami z Włoch podjechały pod centrum treningowe lokalnej drużyny, a Ilicic nie omieszkał wyjść do grupy ok. 120 osób, aby robić sobie z nimi zdjęcia i posłuchać przyśpiewek o sobie z czasów gry w Atalancie.
Słoweniec otrzymał w prezencie transparent, który kibice rozwiesili na stadionie w Bergamo w ubiegłym roku, w pożegnalnym meczu Słoweńca.
Doświadczony piłkarz dał się we znaki również m.in. reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw Europy 2021, w których Słowenia pokonała biało-czerwonych u siebie 2:0 i przegrała z nimi w Warszawie 2:3, a Ilicic miał w tym dwumeczu łącznie dwie asysty i gola.
Później jednak forma 35-letniego obecnie Słoweńca znacznie spadła, a on sam przyznał się później, że zmagał się z problemami psychicznymi. Po odejściu z Atalanty trafił do NK Maribor, w którym wcześniej krótko występował w 2010 roku.
Atalanta i Sturm Graz to grupowi rywale Rakowa Częstochowa w Lidze Europy. W swoich pierwszych występach w tych rozgrywkach mistrz Polski przegrał z obydwoma tymi klubami.
Zobacz:
Koszykarka polskiego klubu brutalnie pobita przez ochroniarza