To jest umowa politycznie całkowicie nieakceptowalna, sprzeczna z polską racją stanu i sprzeczna z naszymi zobowiązaniami wobec członków NATO – powiedział szef MSWiA Mariusz Kamiński w Polskim Radiu 24, pytany o ustalenia serialu “Reset” dotyczące zgody, jaką miał wydać Donald Tusk na współpracę między SKW a FSB.
Jak podał portal TVP Info, w najnowszym odcinku serialu dokumentalnego “Reset” ujawniono nieznane dotąd dokumenty, pokazujące przebieg zakulisowych rozmów między polskimi i rosyjskimi służbami, a także zgodę, jaką miał wydać ówczesny premier, szef PO Donald Tusk na współpracę między SKW a FSB; po raz pierwszy opublikowano m.in. treść umowy Służby Kontrwywiadu Wojskowego z Federalną Służbą Bezpieczeństwa, z której wynika, że zbliżenie obu krajów było działaniem przeciwko sojusznikom Polski i NATO.
Szef MSWiA Mariusz Kamiński zapytany w środę o umowę, ocenił, że “niebywała”. “Kiedy kilka lat temu zapoznałem się z jej treścią z ogromnym niedowierzaniem. Zastanawiałem się, czy rzeczywiście coś takiego mogło zostać podpisane i kto to zaakceptował, bo to zawsze jest odpowiedzialność premiera. To on wydaje zgody dla służb specjalnych na podpisanie umów międzynarodowych o współpracy” – mówił. “Umowa została napisana topornym językiem. Widać było, że jest to tłumaczenie z języka rosyjskiego i wiadomo, że autorami tekstu tego porozumienia byli Rosjanie” – wskazał.
Kamiński przypomniał, że “to porozumienie zobowiązywało obie strony do współpracy w związku z działaniami wywrotowymi państw trzecich na terenie Rosji i Polski”. “To znaczy jakich państw? Czy państw natowskich? Czy państw, które się wybijają na niepodległość ze strefy rosyjskich wpływów? To po prostu niebywała rzecz” – podkreślił.
Szef MSWiA zwrócił również uwagę, że “podpisana przez Donalda Tuska zgoda była bez zasięgnięcia opinii ministra obrony narodowej”. “Mówimy tutaj o kontrwywiadzie wojskowym, a ustawa o służbach wojskowych mówi wprost, że zgody udziela premier po zasięgnięciu pisemnej opinii ministra obrony narodowej” – dodał.
Dopytywany, czy to było złamanie zobowiązań sojuszniczych wobec NATO, Kamiński zaznaczył, że “gdyby za tym poszły dalsze, konkretne działania, to byłaby to zdrada Polski i w oczywisty sposób naruszenie zobowiązań Polski wynikających z udziały w NATO”.
“Uważam, że Donald Tusk powinien i ma obowiązek – a opinia publiczna powinna domagać się od niego – wyjaśnienia, dlaczego zgodził się na zawarcie umowy w tej treści. To jest umowa politycznie całkowicie nieakceptowalna, sprzeczna z polską racją stanu i sprzeczna z naszymi zobowiązaniami wobec członków NATO” – podkreślił szef MSWiA.