Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalił pozew w trybie wyborczym kandydatki na posła z list Lewicy przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu – dowiedziała się PAP. Chodzi o słowa prezesa PiS nt. filmu Agnieszki Holland, że “ci, którzy robią takie filmy, są armią Putina”. Sąd uznał, że wypowiedź nie musi być prostowana.
Pozew w trybie wyborczym przeciwko prezesowi PiS z żądaniem sprostowania tych słów złożyła kandydatka do Sejmu z list Lewicy Iwona Kaźmierska-Małyska.
Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalił pozew. Uznał, że prezes PiS nie musi prostować swoich słów, gdyż wyraził opinię o filmie, której nie można rozpatrywać w kategorii prawdy i fałszu. Wskazał też, że zdania na temat kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią są w Polsce podzielone, a wypowiedź Kaczyńskiego nie wprowadzała wyborców w błąd.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, sąd okręgowy rozpoznaje wniosek złożony w trybie wyborczym w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin strony mają czas na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu 24 godzin. Od postanowienia sądu II instancji nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu. Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w ciągu 48 godzin, na koszt zobowiązanego. W orzeczeniu sąd wskazuje medium, w rozumieniu prawa prasowego, w której ma nastąpić publikacja oraz termin publikacji.