To była niespodzianka dla żołnierzy NATO stacjonujących w Polsce. Ich miny mówią wszystko

Kim są polscy Tatarzy, dlaczego jest u nas bezpiecznie i jak to możliwe, że kobieta prowadzi meczet? Po raz kolejny żołnierze NATO stacjonujący w Polsce, poznali historię i kulturę kraju, w którym służą. 

Opowieść o przybliżaniu polskiej historii i dziedzictwa narodowego stacjonującym w naszym kraju żołnierzom, zaczyna się w 2017 roku. Właśnie wtedy pierwsi wojskowi w ramach programu „Zwiastun” poznali kraj nad Wisłą z perspektywy Powstania Warszawskiego, czy Bitwy Warszawskiej, ale także historii w wymiarze lokalnym.

Cezary Jurkiewicz, wiceprezes Polskiej Fundacji Narodowej, która zainicjowała program „Zwiastun”, mówił rok temu, że projekt wpisał się na stałe w działalność Fundacji. Podkreślał, że jest on dobrze oceniany przez przebywających w Polsce żołnierzy Paktu Północnoatlantyckiego.

– Szczególnie cieszą mnie powroty żołnierzy, którzy po latach – po zakończeniu swojej służby – wracają z rodzinami, lub przyjaciółmi do miejsc, które odwiedzili wspólnie z nami – mówił Jurkiewicz.

– Dobrze mieć przyjaciół, którzy rozumieją twoją historię i wiedzą, dlaczego są w Polsce i czemu służy ich obecność. Jestem im za to wdzięczny – dodawał wiceprezes PFN.

Nie dziwi więc fakt, że i w tym roku kolejni goście w wojskowych mundurach odwiedzili historyczne miejsca, by zrozumieć „czemu służy ich obecność” w Polsce. Żołnierze NATO odwiedzili Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, a w wirtualną podróż wraz z nimi zabiera nas jedna z przewodniczek i wolontariuszek projektu „Zwiastun” Marta Smolańska. Odwiedzili oni m.in owiany najbardziej ponurą sławą Pawilon X, którego cele miały wymiary ok. 2 na 3,5 m. Choć pierwotnie przeznaczone były dla jednej osoby, to w okresie stalinowskim umieszczano tam od sześciu do ośmiu więźniów

– Ten moment, w którym żołnierze NATO służący w Polsce dowiadują się dlaczego ludzie ze zdjęcia nie maja niemieckich nazwisk, dlaczego sala ma czerwone światło i co to jest zbrodnia komunistyczna – relacjonuje Smolańska.

Z jej internetowych wpisów dowiadujemy się, że „ci, którzy znali opowieści o zimnej wojnie od rodziców wiedzieli co to znaczy Rosja”.

– Większość nie wiedziała, ale byli przerażeni zwłaszcza faktem, że oni wyrzucali ciała zamordowanych i przez 60-70 lat nikt nie wiedział gdzie są ojcowie i dziadkowie – dodaje.

Ten moment, w którym żołnierze NATO służący w Polsce dowiadują się dlaczego ludzie ze zdjęcia nie mają niemieckich nazwisk, dlaczego sala ma czerwone światło i co to jest zbrodnia komunistyczna.

Fot. Ja pic.twitter.com/zxF8x6haeR

— Marta Smolańska (@MSmolanska) August 16, 2023

Żołnierze NATO poznali także historię niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego w Lublinie KL Majdanek. Dowiedzieli się, że „ten piasek to prochy ludzi znalezionych w 15 halach na terenie byłego obozu”.

Żołnierze NATO stacjonujący w Polsce dowiadują się, że ten "piasek" to prochy ludzi znalezionych w 15 hałdach na terenie byłego obozu KL Majdanek.

I kto to byli tak naprawdę "The Nazis".

fot. Ja pic.twitter.com/CwLfkpPIDh

— Marta Smolańska (@MSmolanska) August 17, 2023

Następnym przystankiem do poznania polskiej kultury była wizyta w Bohonikach na Podlasiu. Tam, jak relacjonuje Smolańska, żołnierze dowiedzieli się co to znaczy „polski islam”, kim są polscy Tatarzy i dlaczego jest u nas bezpiecznie. Zrozumieli również, jak to możliwe, że kobieta prowadzi meczet, poznając panią Eugenię, która od prawie 30 lat, jest gospodynią świątyni w Bohonikach.

Żołnierze NATO stacjonujący w Polsce dowiedzieli się, co to znaczy "polski islam". Kim są polscy Tatarzy, dlaczego jest u nas bezpiecznie i jak to możliwe, że kobieta prowadzi meczet?

Bohoniki na Podlasiu.

fot. Ja pic.twitter.com/SNyh0jWMVX

— Marta Smolańska (@MSmolanska) August 18, 2023

W kolejnych dniach żołnierze stacjonujący w Polsce mają udać się do Trójmiasta.