W jednym z wrocławskich parków stanęła wieża widokowa za 350 tysięcy złotych. Problem w tym, że… nic z niej nie widać.
Drewnianą konstrukcję o wysokości 9 metrów wzniesiono w parku Świetlików. Zdecydowali o tym sami mieszkańcy. Ten projekt wygrał głosowanie w budżecie obywatelskim. Na jej budowę przeznaczono imponujące 350 tysięcy złotych. Po jej zbudowaniu pojawił się jednak pewien problem. Wieża okazała się być za niska, i z jej szczytu nic na dobrą sprawę nie widać, bo wszystko zasłaniają korony drzew.
Wieża ma 9 metrów wysokości i stoi we wrocławskim Parku Świetlików. Powstała w ramach budżetu obywatelskiego. Jej twórcy wyjaśniają, że obiekt ma służyć do obserwacji przyrodniczych – głównie ornitologicznych. pic.twitter.com/nBJWVXsaW6
— Absurdopol (@absurdopol) May 25, 2023
Marek Szempliński, rzecznik prasowy Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu powiedział mediom, że to mieszkańcy wybrali, gdzie ma stanąć ta wieża, i ich rolą nie było dyskutowanie, czy to dobry wybór. Urzędnicy twierdzą też, że nie ma problemu, bo to nie jest wieża widokowa, a wieża do obserwacji ptaków, a te przecież mieszkają w gałęziach drzew. „Ona służy do obserwacji przyrodniczych i jak najbardziej się wpisuje w te oczekiwania, ponieważ jest na terenie przyrodniczo ciekawym” – stwierdził rzecznik ZZM.